James Bond przesiądzie się do Lexusa?

Tajemnicze wideo zapowiada rewolucję w garażu agenta 007? Czy wymieni on Astona Martina na Lexusa?

Lexus pokazał zwiastun reklamy, zbudowanej wokół postaci nieznanego jeszcze przystojnego dżentelmena. Kto będzie gwiazdą nowej kampanii? W klipie widać postać przypominającą superagenta Jamesa Bonda. Kolejne kadry pokazują mężczyznę w klasycznym garniturze. To może być każdy, ale... świat reklamy i Hollywood rządzi się swoimi prawami. Czy to jednak możliwe, żeby James Bond, Brytyjczyk w każdym calu, przesiadł się z Astona Martina do Lexusa?


Bond miał już do czynienia z luksusową japońską motoryzacją. W 1967 roku Sean Connery ścigał złoczyńców za kierownicą sportowego supersamochodu Toyota 2000GT w filmie "Żyje się tylko dwa razy". Specjalnie dla agenta 007 Toyota opracowała wersję cabrio.

Reklama

Tym razem w grę wchodzi luksusowy SUV, Lexus RX. Kto powiedział, że pojazd brytyjskiego dżentelmena nie może połykać kilometrów na bezdrożach i pustyniach z taką samą łatwością jak na nadmorskich bulwarach Monte Carlo? Przygody Agenta Jej Królewskiej Mości wielokrotnie udowodniły, że aby pokrzyżować plany czarnym charakterom, nieraz trzeba zjechać z gładkiej drogi. Czy RX okaże się odpowiednim pojazdem dla 007? Zobaczymy, kiedy Lexus rozwiąże zagadkę.

Dowiedz się więcej na temat: Lexus RX | James Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy