Gorsza sprzedaż samochodów w sierpniu

Sprzedaż w ciągu miesiąca wyniosła 24 043 samochody, o 3,7% mniej niż w analogicznym miesiącu roku ubiegłego. Mimo zanotowanego spadku, wynik sprzedaży skumulowanej odniesiony do roku 2002, wciąż pozostaje na relatywnie wysokim poziomie. Sprzedaż całkowita zamknęła się liczbą 227 158 sztuk, o 10% większą niż rok wcześniej.

Notowany wzrost nie pomógł jednak w utrzymaniu dodatniego trendu wzrostu. W stosunku do lipca, kiedy to sprzedaż za okres ostatnich dwunastu miesięcy wynosiła 329 726 sztuk, nastąpiło nieznaczne jej załamanie. Wynik sprzedaży w ciągu ostatniego roku zamknął się liczbą 328 801 aut. Wszystko wskazuje na to, że zanotowany w sierpniu spadek był zjawiskiem chwilowym. Sprzedaż samochodów we wrześniu odzyska dotychczasową tendencję wzrostową i najprawdopodobniej zbliży się do poziomu 30 tysięcy sztuk.

Czym można wytłumaczyć zanotowany spadek? Przede wszystkim okresem urlopowym. W latach wcześniejszych urlopy pracownicze rozkładały się w miarę równomiernie, pomiędzy lipcem i sierpniem; w roku bieżącym więcej urlopów, podobnie zresztą jak w pozostałych krajach Unii przypadło na sierpień. Kolejnym czynnikiem mogącym wpłynąć na kształt sprzedaży w analizowanym miesiącu było oczekiwanie na nowe modele, których sprzedaż uruchomiona została z początkiem września. To właśnie oczekiwanie na nową Pandę przyczyniło się do spadku sprzedaży Fiata.

Kolejny miesiąc roku znów przyniósł wzrost dochodów budżetowych. Pomimo zanotowanego spadku sprzedaży wpływy z tytułu podatku akcyzowego w porównaniu z analogicznym miesiącem roku ubiegłego zwiększyły się o ponad 11%, natomiast z tytułu podatku VAT o około 6,5%. Szacowany dochód całkowity osiągnięty od początku roku jest o około 300 mln wyższy.

Nie zaobserwowano żadnych zmian w segmentacji cenowej rynku. Podobnie jak w poprzednim miesiącu spadek sprzedaży notowały segmenty aut, których ceny kształtowały się w przedziałach od 25 do 30 tysięcy oraz od 30 do 35 tysięcy. Zanotowany spadek wyniósł odpowiednio 63,11% i 32,97%. Największym segmentem cenowym polskiego rynku wciąż pozostaje segment samochodów o cenach od 50 do 70 tysięcy złotych. Segmentem o największym procentowym poziomie wzrostu jest segment aut, których ceny przekraczają 200 tysięcy złotych. Na koniec sierpnia wzrost ten wyniósł niemalże 45%.

W przypadku segmentacji modelowej poza spadkiem notowanym przez segment samochodów klasy niższej średniej (1,29%), nieznaczny spadek (0,78%) wystąpił również w segmencie samochodów najmniejszych (MINI). Największym segmentem rynku wciąż pozostaje segment samochodów małych (83 312 szt., 20,38% wzrostu sprzedaży), natomiast najmniejszym - segment aut luksusowych (243 szt., 15,71% wzrostu sprzedaży).

Dzięki rosnącej sprzedaży, Polska utrzymuje stabilną ósmą pozycję we wspólnym rankingu z krajami Unii Europejskiej i Czechami. Niestety, uzyskany dotychczas poziom sprzedaży nie pozwolił na poprawę pozycji. Co więcej, Polska wciąż prowadzi w negatywnym rankingu sprzedaży liczonej na 1000 mieszkańców. Uzyskany wynik - 6 samochodów, był niemalże 4-krotnie niższy niż średnia europejska (23 samochody) oraz o 4 szt. gorszy niż uzyskany przez rynek czeski. W stosunku do lidera - Luksemburga różnica wyniosła 69 aut.

Sytuacja krajowych producentów wciąż nie jest najlepsza. Wynik sprzedaży uzyskany w sierpniu był najniższym w roku bieżącym, ponad 2 razy niższym niż zanotowany w styczniu - najlepszym miesiącu tego roku (5 419 sztuk sprzedanych). Powstała strata była wynikiem wspomnianego już wcześniej oczekiwania na nowy model Fiata - Pandę oraz znacznie mniejszą podażą aut Daewoo. Daewoo kontynuuje politykę sprzedaży jak największej ilości samochodów na Ukrainę. Dzięki podpisanemu kontraktowi, zakład ten uzyskuje środki na utrzymanie produkcji.

Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom czołówka firm klasyfikowanych w rankingu najlepiej sprzedawanych marek nie zmieniła się. Dystans pomiędzy Renault i Toyotą ponownie się powiększył. Zmianę zanotowano dopiero na pozycji 10, z której zostało wyparte Daewoo. Miejsce to zajął Seat. Liderem rynku pozostaje Fiat, a za nim w kolejności ulokowani są: Skoda, Renault, Toyota i Opel. Producentem klasyfikowanym w pierwszej dziesiątce, którego sprzedaż (w liczbach bezwzględnych) wzrosła w stopniu największym niezmiennie jest Toyota (21 490 samochodów sprzedanych, 50,75% wzrostu, co stanowi 7 235 aut). Producentem pierwszej dziesiątki o największym procentowym wzroście sprzedaży jest natomiast Ford (12 970 samochodów sprzedanych, 54,2% wzrostu). Niestety, nie wszystkim producentom pierwszej dziesiątki udało się uzyskać sprzedaż na poziomie co najmniej zbliżonym do ubiegłorocznego. Spadek sprzedaży zanotował Volkswagen (24,27%) oraz Seat (2,14%).

Niezwykle interesująco prezentuje się miesięczny ranking sprzedaży poszczególnych modeli. Liderem w sierpniu została Skoda Fabia, ze sprzedażą 2 403 sztuk. Tuż za Fabią ulokował się Fiat Seicento (1 632 sztuki), a następnie Opel Corsa (1060 sztuk), Fiat Punto (928 sztuk), Toyota Corolla (915 sztuk). W rankingu za okres ośmiu miesięcy zmiany nastąpiły na pozycji szóstej (Peugeot 206 wyparty został przez Opla Corsę), dziewiątej (Skoda Octavia wyparta została przez Renault Megane) oraz dziesiątej (zajął ją Opel Astra zajmujący w rankingu lipcowym pozycję jedenastą).

W porównaniu z początkiem roku, import samochodów używanych pozostaje na relatywnie wysokim poziomie. W ciągu ostatniego miesiąca sprowadzono do Polski 2 295 samochodów, z czego 1/4 to auta eksploatowane dłużej niż 10 lat. Od początku roku import używanych samochodów osobowych zamknął się liczbą 13 419 sztuk, o niemalże 92% niższą w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Jak na razie nie zmieniają się prognozy dotyczące sprzedaży w całym 2003 roku. Przewiduje się, iż sprzedaż całkowita samochodów osobowych w Polsce wyniesie około 330-340 tysięcy aut.

(źródło: SAMAR)