Ford Mondeo znika z rynku. To koniec pewnej epoki

Klamka zapadła. W niespełna trzy dekady po premierze pierwszej generacji, w marcu 2022 roku, z oferty Forda zniknie ceniony przez europejskich nabywców Mondeo. Decyzja o zakończeniu produkcji to efekt dostosowywania oferty producenta do nowych trendów.

Europejska odmiana popularnego auta segmentu D produkowana jest obecnie w hiszpańskiej fabryce Forda nieopodal Walencji. Zgodnie z oficjalnym komunikatem producenta, ostatni egzemplarz zjechać ma z linii montażowej w marcu przyszłego roku. Przestawienie hiszpańskiej fabryki na produkcję nowych modeli oznacza definitywny koniec rynkowej kariery Mondeo. Jego amerykański bliźniak - Ford Fusion - zniknął z oferty już w ubiegłym roku.

Trudna decyzja to wynik słabnącego zainteresowania Europejczyków klasycznymi modelami tego segmentu. Przedstawiciele Forda podkreślają, że na przestrzeni ostatnich dwóch dekad zainteresowanie tego rodzaju pojazdami na Starym Kontynencie zmniejszyło się o rekordowe 80 proc! Dla porównania, udział suvów w europejskiej sprzedaży Forda wynosi już obecnie ponad 39 proc!

Reklama

Przypominamy, że z tego właśnie powodu kolejna generacja Volkswagena Passata - europejskiego króla segmentu D - najprawdopodobniej oferowana będzie wyłącznie w wersji kombi.

Wycofanie z oferty Mondeo niewątpliwie wyznacza koniec ważnej epiki. Pierwsza generacja, zaprezentowana pod koniec 1992 roku, była dla Forda prawdziwym kamieniem milowym. Następca Sierry zaprojektowany został przez niemiecki oddział amerykańskiej marki i - w wielu obszarach - wprowadzał zupełnie nowe standardy. Okrzyknięty Samochodem Roku 1994 pojazd był tzw. modelem globalnym, na co wskazywała m.in. właśnie nowa nazwa. Mondeo stanowiło bowiem nawiązanie do łacińskiego słowa "mundus", czyli świat. W przeciwieństwie do poprzednika auto otrzymało napęd na przednią oś. Było też pierwszym samochodem na świecie, który seryjnie, nawet w najuboższej wersji, oferowany był z poduszką powietrzną kierowcy, co w początku lat dziewięćdziesiątych stanowiło zupełnie nową jakość.

Obecna, piąta już, generacja oferowana jest od 2014 roku. Po zakończeniu produkcji fabryka w Walencji wytwarzać ma nowy hybrydowy zespół napędowy (z silnikiem o pojemności 2,5 l), który obecnie produkowany jest wyłącznie w Meksyku. Niewykluczone, że w Hiszpanii budowany też będzie nowy, zapowiadany przez Forda na 2023 rok, samochód elektryczny. W ofercie, jeszcze przez jakiś czas, pozostać mają - bazujące na architekturze Mondeo - rodzinne Fordy S-Max i Galaxy.

W sumie, przez 28 lat rynkowej kariery, na europejski rynek trafiło niemal 5 mln egzemplarzy Forda Mondeo.

Paweł Rygas

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy