Ford będzie importował samochody z Chin?
Większość światowych potentatów od lat dysponuje zakładami produkcyjnymi w Chinach. Mimo tego, łatka samochodów "made in China" sprawiała, że koncerny nie decydowały się na import produkowanych w Kraju Środka pojazdów do Europy i USA.
Pierwsza tabu postanowiła przełamać Honda, która w 2002 roku zaoferowała nabywcom ze Starego Kontynentu budowany w Chinach model Jazz. W maju 2017 roku szlakiem utartym przez Japończyków podążyli Szwedzi. Uruchomiono wówczas specjalne połączenie kolejowe, by importować do Europy, powstające w Chinach, flagowe S90.
Wcześniej, w 2015 roku, pierwsze Volva z Chin (modele S60) trafiły też na amerykański rynek. Teraz na podobny krok decyduje się jeden z potentatów amerykańskiego rynku - Ford.
W grudniu agencja Reuters informowała, że amerykańska marka planuje przenieść produkcję swoich flagowych sedanów: Mondeo i Fusiona (model oferowany w USA) z Meksyku i Hiszpanii do jednej z chińskich fabryk. Zdaniem Reutersa miałoby to nastąpić w 2020 roku, przy okazji wprowadzenia na rynek nowych generacji obu siostrzanych modeli. Przedstawiciele agencji powoływali się przy tym na anonimowe źródła związane z dostawcami amerykańskiej marki. Ford szybko zdystansował się od tych rewelacji twierdząc, że "nie planuje eksportować nowej generacji Fusiona/Mondeo z Chin do Ameryki Północnej i Europy".
Temat Fordów z Chin powrócił jednak przy okazji zdjęć szpiegowskich nowej generacji Focusa, jakie obiegły niedawno amerykańskie media. Spekulacje podsyca stanowisko producenta, w którym czytamy, że nowy Focus "będzie modelem globalnym produkowanym głównie w Chinach".
Analitycy nie mają wątpliwości, że nowy Focus będzie pierwszym sprzedawanym w USA Fordem budowanym w Kraju Srodka. Już w połowie ubiegłego roku źródła związane ze ścisłym kierownictwem koncernu sugerowały, że nowy "amerykański" Focus pochodzić będzie raczej z Chin niż - jak miało to miejsce do tej pory - Meksyku. Taka decyzja miałaby przynieść oszczędności w wysokości nawet 500 mln dolarów.
Zupełnie nowy Ford Focus pojawić ma się na rynku w II połowie 2019 roku. Auto będzie musiało zmierzyć się m.in. z nową, zbudowaną w oparciu o platformę TNGA, generacją Toyoty Auris i zapowiadanym od dłuższego czasu, ósmym wcieleniem Volkswagena Golfa.