Europejski gigant ostro testuje paliwa syntetyczne. Klienci będą mieć wybór

Koncern Stellantis zobowiązał się, że do końca 2030 roku wszystkie auta oferowane na rynku europejskim będą w pełni elektryczne. Jak się okazuje, równolegle firma pracuje nad rozwiązaniem, które obniży emisję dwutlenku węgla w silnikach produkowanych po 2014 roku. Ruszył właśnie ostatni etap testów nad paliwami syntetycznymi.

Elektryfikacja całej gamy modelowej koncernu Stellantis zbliża się wielkimi krokami. Zgodnie z daną obietnicą “Dare Forward 2030", firma do końca dekady zobowiązała się oferować na europejskim rynku wyłącznie samochody w pełni elektryczne (BEV). Jak się okazuje, równolegle prowadzone są prace nad paliwami syntetycznymi, które pozwolą zmniejszyć poziom emisji dwutlenku węgla w jednostkach, które weszły na rynek w 2014 roku, jak również tych, które będą oferowane do końca 2029 roku.

Stellantis testuje paliwa syntetyczne

Kiedy firma dopnie swego, będzie w stanie przyspieszyć potencjalną redukcję emisji dwutlenku węgla silników spalinowych (ICE), które były i będą montowane w samochodach koncernu od 2014 (Euro 6) do 2029 roku. Zastosowanie "eFuel" w nawet 28 milionach pojazdów parku samochodowego Stellantis, może zmniejszyć w latach 2025-2050 emisję CO2 w Europie o 400 milionów ton.

Klienci zdecydują, czy chcą emitować mniej CO2

Reklama

Jak tłumaczą przedstawiciele koncernu, dzięki szerokiemu zastosowaniu "eFuels", klienci posiadający samochody z silnikiem spalinowym, mogliby skorzystać z prostej i przystępnej cenowo opcji, pozwalającej na obniżenie emisyjności ich pojazdów. To nie wymagałoby od nich wymiany i modernizacji układu paliwowego silnika, czy oczekiwania na nową sieć infrastruktury.

W dekarbonizacje Stellantis zainwestuje miliardy

Do 2025 roku Stellantis zamierza zainwestować ponad 30 mld euro w elektryfikację i wdrożenie oprogramowania niezbędnego do produkcji pojazdów elektrycznych zasilanych akumulatorami. Firma pracuje również nad dodatkowymi rozwiązaniami, mających pozwolić na zmniejszenie emisji CO2, w celu spełnienia swojego zobowiązania, jakim jest oferowanie "czystych", i przystępnych cenowo samochodów.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Stellantis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama