Daewoo: rząd ostrzega General Motors
Południowokoreański minister gospodarki i finansów ostrzegł General Motors, że rząd szuka alternatywy na wypadek, gdyby sprzedaż Daewoo Motors amerykańskiemu gigantowi nie doszła jednak do skutku.
General Motors przedstawił w maju wstępną propozycję kupna poważnie zadłużonej południowokoreańskiej firmy motoryzacyjnej. Konkretów, w tym ceny, nie udało się jednak dotąd wynegocjować. "Nie możemy czekać w nieskończoność. Jeśli sprawy nie posuną się naprzód, musimy rozważyć inne działania" - oświadczył minister.
Poinformował, że rząd zwrócił się do głównego wierzyciela Daewoo Motors - państwowego Koreańskiego Banku Rozwoju - o pomoc w sfinalizowaniu transakcji z GM do końca sierpnia. Minister nie chciał powiedzieć, jakie konkretne rozwiązanie mogłoby wchodzić w grę, gdyby nie osiągnięto porozumienia z GM.
Na początku zeszłego roku zainteresowanie kupnem Daewoo Motors okazywał Ford, proponując 7 miliardów USD, ale szybko się wycofał, po czym Seul pospiesznie zaprosił do negocjacji General Motors.
Według nieoficjalnych informacji, GM chciałby przejąć nowoczesne zakłady Daewoo Motors, nie jest natomiast zainteresowany najstarszą fabryką tej firmy - w Bupyong na zachód od Seulu, zatrudniającą 6 tysięcy osób i mogącą produkować pół miliona samochodów rocznie. GM twierdzi, że zakłady w Bupyong są niekonkurencyjne.
Firma Daewoo Motors ogłosiła bankructwo w listopadzie ubiegłego roku, gdy jej zadłużenie osiągnęło 17 miliardów USD. (PAP)