Bez map i przewodników

Być może już niedługo mapy samochodowe Polski okażą się niepotrzebne. Oczywiście nie radzimy pozbywać się ich już teraz, ale... Autonawigacja satelitarna, system do niedawna pozostający w sferze marzeń futurystów, jest dzisiaj w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej czymś naturalnym. Pomaga znaleźć optymalną drogę do celu, prowadzi po wcześniej nie znanych przez kierowcę trasach, uwzględnia sieć restauracji, ekskluzywnych hoteli, a nawet godne obejrzenia i zwiedzenia zabytki, chroni przed utrudnieniami w postaci uciążliwych korków. Fachowcy od nawigacji satelitarnej obiecują, że w naszym kraju zagości ona już wkrótce.

Być może już niedługo mapy samochodowe Polski okażą się niepotrzebne. Oczywiście nie radzimy pozbywać się ich już teraz, ale...

Autonawigacja satelitarna, system do niedawna pozostający w sferze marzeń futurystów, jest dzisiaj w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej czymś naturalnym. Pomaga znaleźć optymalną drogę do celu, prowadzi po wcześniej nie znanych przez kierowcę trasach, uwzględnia sieć restauracji, ekskluzywnych hoteli, a nawet godne obejrzenia i zwiedzenia zabytki, chroni przed utrudnieniami w postaci uciążliwych korków. Fachowcy od nawigacji satelitarnej obiecują, że w naszym kraju zagości ona już wkrótce.

Reklama

Podstawą funkcjonowania nawigacji satelitarnej jest opracowany przez Amerykanów system GPS (Global Positioning System). Jego bazę stanowią 24 satelity, które krążą nieustannie (dwa okrążenia Ziemi dziennie) po sześciu nachylonych pod kątem 55 stopni do równika orbitach. Wszystkie satelity wysyłają dane nawigacyjne na tej samej częstotliwości.

W dowolnym czasie oraz miejscu na Ziemi możemy odbierać sygnał z co najmniej czterech satelitów, gdy tymczasem do określenia naszej pozycji wystarczą dane z trzech. Dokładne wyznaczenie zajmowanej przez nasz pojazd pozycji zawdzięczamy niezwykle precyzyjnemu pomiarowi dzielącej odbiornik i satelitę odległości. W wysyłanym sygnale znajdują się dane identyfikacyjne oraz dane dotyczące położenia i teraz wystarczy tylko prosta czynność porównania obu czasów: emisji i odbioru, aby zadanie zostało wykonane.

Zestawienie powyższych danych z pozostałymi informacjami, takimi jak: prędkość, z jaką porusza się nasz samochód, oraz informacjami zawartymi na CD pozwala na ustalenie pozycji oraz określenie kierunku jazdy ku wcześniej wyznaczonemu celowi.

CD-ROM odgrywa zresztą w systemie nawigacji satelitarnej bardzo ważną rolę. Na nim bowiem zapisane są mapy terytorialne danych krajów z siecią istniejących na jego terenie dróg oraz uwzględniające plany poszczególnych miast. Wiele zależy od jakości samego nośnika (CD), jak również od stopnia szczegółowości opracowanych map. Czym większa precyzja tych ostatnich, tym lepiej.

Nie bez znaczenia jest także poziom technicznego zaawansowania odtwarzacza płyt CD. W chwili obecnej urządzenie to sprowadzone zostało do rozmiarów standardowego radioodtwarzacza i z dużym powodzeniem mieści się na przykład w schowku czy we wnęce tablicy przyrządów.

Systemy nawigacji satelitarnej są coraz popularniejsze i poszukiwane. Prognozy statystyczne na 2001 rok przewidują, że największą ich liczbę nabędą mieszkańcy Japonii (około 47 procent). 38 procent chętnych GPS znajdzie w Europie, zaś 16 procent w USA. Tylko w roku 1999 na terenie Europy poruszało się około 600 tysięcy wyposażonych w systemy nawigacji satelitarnej samochodów. Liczby mówią więc same za siebie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zabytki | satelitarna | procent | mapy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama