Będzie 500-konny jaguar

Nowy jaguar C-XF, który debiutował na salonie w Detroit, będzie wyjątkowy nie tylko ze względu na stylizację.

Do tej pory strategia angielskiej firmy w zakresie silników była przejrzysta. Podstawowe wersje samochodów otrzymywały silniki wolnossące, zaś topowe napędzane były jednostkami doładowanymi.

W wypadku C-XF będzie już inaczej. Już na starcie samochód ten otrzyma znany z modelu XKR silnik o pojemności 4.2 l, który dzięki kompresorowi dysponuje mocą 420 KM.

To dużo, jednak za mało, by nawiązać walkę najmocniejszymi mercedesami (E 63 AMG - 514 KM), BMW (M5 - 507 KM), czy audi (nadchodzące RS6 o mocy około 525 KM). Dlatego w 2010 roku Jaguar wprowadzi na rynek C-XF-a z turbodoładowanym silnikiem V8 o pojemności 5 litrów o mocy przekraczającej 500 KM.

Oczywiście w między czasie oferta będzie poszerzana o słabsze silniki, wliczając to benzynowe jednostki atmosferyczne oraz... diesla o pojemności 2.7 l.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jaguar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy