Arinerra Hussarya. Będzie można zobaczyć auto testowe

Na polskiej mapie targowej pojawiła się nowa impreza motoryzacyjna. W tym roku, w dniach od 20 do 22 listopada, po raz pierwszy odbędą się Targi Warsaw Moto Show.

Jedną z ich gwiazd będzie testowa, w pełni funkcjonalna, wersja pierwszego polskiego supersamochodu - Arrinery Hussarya - z wolnossącym silnikiem V8.

Przypominamy, że testowa wersja Arrinery zaprezentowana została w maju br. w Poznaniu. Wtedy też firma ogłosiła nawiązanie współpracy z producentem opon Michelin, który dla Arrinery przygotować ma opony przystosowane do ekstremalnych prędkości. W październiku br. Prezes Arrinery - Łukasz Tomkiewicz - oraz szef działu technicznego Arrinery - Greg Pękała - odwiedzili ośrodek badawczy Michelin we Francji, by omówić z ekspertami procedury testowe badań jezdnych Arrinery Hussarya.

Reklama

Warto wspomnieć, że w tym właśnie ośrodku badawczym powstały także opony  szwedzkiego supersamochodu Koenigsegg.

Arrinera korzysta z doświadczenia uznanych, światowych firm motoryzacyjnych, jednak od samego początku auto powstaje w Polsce. Jego bryłę zaprojektował Pavlo Burkatsky, nad stroną technologiczoną czuwa doświadczony zespół polskich inżynierów pod kierownictwem Grega Pękały. Wyjątkowo wytrzymała rama jezdna, wykonana ze stopu stali lotniczej połączonej ze strukturą włókna węglowego i kevlaru, to projekt polskich inżynierów oraz naukowców z Politechniki Warszawskiej.

Dodatkowo Arrinerę wyposażono także w specjalne strefy z aluminium i kevlaru pochłaniające energię zderzenia. Za aerodynamikę pierwszego, polskiego supersamochodu odpowiada zespół pod kierownictwem prof. nzw. dr hab. inż. Janusza Piechny z Politechniki Warszawskiej.

Dzięki współpracy z firmą PPG i Nano Carbon, Arrinera ma być pierwszym na świecie samochodem wykorzystującym grafen. To wyjątkowo trwały i elastyczny materiał o strukturze stukrotnie mocniejszej niż stal. Grafen dodany zostanie do wykonanych z włókna węglowego paneli nadwozia (co uodporni je na rozrywanie i przyczyni się do wzrostu poziomu bezpieczeństwa) a także do lakieru, dzięki czemu Arrinera zyska bardzo odporną na zarysowania powłokę.

Póki co, producent nie zdecydował się na prezentację samochodu na żadnym międzynarodowym salonie czy to we Frankfurcie czy Genewie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Arrinera Hussarya
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy