2000 osób na bruk!

Koncern Forda, będący właścicielem zakładów produkcyjnych samochodów osobowych Volvo w Szwecji, poinformował w środę, że ma zamiar zwolnić 1.700 pracowników w Szwecji w ramach obniżania kosztów o ok. 4 mld koron (662 mln dolarów).

W Szwecji pracę straci 1200 osób, Volvo zamierza także wypowiedzieć kontrakty 500 konsultantów i ograniczyć zatrudnienie w filiach poza Szwecją o 300 osób, jednak nie podano, o jakie fabryki chodzi.

Koncern rozpoczął negocjacje z przedstawicielami związków zawodowych w fabryce w Goeteborgu i Olofstroem. W ramach redukcji personelu wcześniej ogłoszono likwidację trzeciej zmiany w zakładach Torslanda w Goeteborgu, gdzie pracę straci aż 1105 osób. W Olofstroem zwolnionych zostanie 50 pracowników, zaś 45 osób straci pracę w centrali firmy (Volvo Car Sweden).

Reklama

Według Volvo głównym powodem cięcia kosztów jest słabnący dolar, wzrost cen surowców i spadek sprzedaży samochodów zarówno w USA, jak i w Europie.

W pierwszym kwartale tego roku Ford stracił na marce Volvo 155 mln dolarów.

Samochody firmy Volvo Personvagnar, kupionej w 1999 roku przez Amerykanów, należą do grupy najbardziej prestiżowych pojazdów na świecie, mają opinię niezawodnych i bardzo bezpiecznych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: koncern | bruk | Volvo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy