Volvo V50 prosto spod igły!
Wczoraj Volvo opublikowało pierwsze materiały dotyczące nowego samochodu kombi tej marki - modelu V50, zbudowanego na bazie niedawno zaprezentowanego sedana S40. Sportswagon Volvo zadebiutował podczas pierwszego dnia prasowego salonu samochodowego w Bolonii.
Zadania postawione przed nowym
modelem szwedzkiej marki są takie same jak w przypadku jego większego brata, Volvo V70. Auto musi sprawdzać się przede wszystkim w codziennym użytkowaniu, jako funkcjonalny, pakowny, wygodny, bezpieczny i nowoczesny samochód. Do sprzedaży Volvo V50 trafi jeszcze na początku 2004 roku.
Głównym wyznacznikiem przy pracy projektantów nad Volvo V50 było umiejętne połączenie cech auta sportowego z przestronnym kombi. Nowy model dowodzi, że te dwa odmienne bieguny można połączyć i to w całkiem udany sposób.
Najciekawszym elementem wnętrza nowego volvo jest
centralna konsola, która efektownie łączy tunel środkowy z deską rozdzielczą. Umieszczone na niej przełączniki są bardzo wygodne w obsłudze dla kierowcy. Górna część konsoli służy obsłudze wbudowanego systemu audio, zintegrowanego z systemem telefonu oraz nawigacji satelitarnej, natomiast jej dolna część mieści przełączniki klimatyzacji. Z tyłu za konsolą centralną umieszczono funkcjonalny schowek, łatwo dostępny zarówno dla kierowcy jak i pasażera.
Z zewnątrz Volvo V50 wzbudza zaufanie i uderza w nutkę pożądania. Tylna część nadwozia jest zdecydowanie bardziej opływowa i bardziej sportowa od tyłu modelu V70. Sprawia też wrażenie znacznie bardziej nowoczesnej. Całości dopełnia elegancki pas przedni, krótka maska silnika i kabina przesunięta do przodu, które podkreślają dynamikę auta. Dodatkowo projektanci poszerzyli rozstaw kół i osi, co wydatnie wpłynęło na stabilne prowadzenie się nowego volvo. Jego nadwozie zostało wydłużone w tylnej części (jest ono o 46 mm dłuższe od modelu S40), co przełożyło się na bardzo pojemny bagażnik.
Większa przestrzeń to również znacznie większe możliwości zastosowania najlepszych systemów bezpieczeństwa. Pod maską udało się wygospodarować na tyle dużo wolnego miejsca, że po zamontowaniu poprzecznie 5-cylindrowej jednostki pozostaje 200-mm dodatkowa strefa bezpieczeństwa. Dzięki niej w chwili zderzenia silnik może przesunąć się o 15 cm w stronę kabiny, absorbując tym samym siłę uderzenia. Ponadto V50 wyposażony jest w nowoczesne systemy zabezpieczeń WHIPS (Whiplash Protection System) oraz SIPS (Side Impact Protection System), a także dysponuje pełną opcją wyposażenia dodatkowego, które gwarantuje najwyższe standardy bezpieczeństwa.
W modelu V50 zastosowano nowoczesny system bezkluczykowej obsługi - uruchamiania oraz zamykania i otwierania drzwi. Tradycyjny kluczyk zastępuje w tym przypadku specjalna karta PAD (Passive Authorisation Device), którą kierowca musi mieć przy sobie w samochodzie. Dzięki niej można też zdalnie sterować takimi funkcjami jak oświetlenie "follow me home" po zaparkowaniu auta w nocy lub uruchomić alarm z odległości, by przestraszyć intruza.
Volvo V50 napędzane będzie gamą trzech benzynowych pięciocylindrowych silników - o pojemności 2,4 oraz 2,5 litra. Najmocniejsza jednostka T5 oferuje moc 220 KM i 320 Nm momentu obrotowego, podczas gdy wersje bez doładowania mają moc 140 KM i 170 KM. Ponadto w ofercie znajdzie się też 4-cylindrowy 136-konny silnik wysokoprężny wykorzystujący turbosprężarkę i system bezpośredniego wtrysku common-rail drugiej generacji. Do obsługi silników posłużą cztery różne skrzynie biegów: wyczynowa ręczna przekładnia 6-stopniowa w wersji T5 (wcześniej montowana była w Volvo S60 R i V70 R), tradycyjna skrzynia ręczna 5-biegowa, 5-stopniowa przekładnia automatyczna oraz 6-biegowa skrzynia do obsługi jednostki wysokoprężnej (inna od tej stosowanej w T5).
Produkcją nowego kombi, podobnie jak w przypadku ostatniej wersji Volvo S40, zajmą się belgijskie zakłady w Ghenk, które po pełnym rozwinięciu skrzydeł mogą wytwarzać nawet do 270 tysięcy aut rocznie. Początkowo szefowie Volvo planują sprzedawać 74 tysiące egzemplarzy V50 w ciągu roku.