Ubezpieczeniowe trzęsienie ziemi

Zniżki dla kobiet i rodziców małych dzieci, darmowa pomoc Assistance, płatność rozłożona na 12 rat, mniejsze stawki dla posiadaczy konkretnej marki samochodu, a nawet... pomoc weterynaryjna dla zwierząt.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

To tylko część promocji, jakimi posiadaczy czterech kółek kuszą dziś firmy ubezpieczeniowe.

Czasy, gdy polisę OC mogliśmy kupić tylko u kilku rynkowych monopolistów odeszły do historii. W dobie agresywnej i ciągle rosnącej konkurencji, ubezpieczyciele robią wszystko, aby przyciągnąć nowych klientów. Standardowe zniżki nie robią już na nikim wrażenia, więc firmy rozszerzają swoje oferty i podnoszą jakość usług. Wygląda na to, że dopiero teraz rozpoczęły prawdziwy wyścig o klientów.

O tym, na jakie bonusy, zniżki i dodatkowe ulgi możesz liczyć u poszczególnych ubezpieczycieli, czytaj w najnowszym numerze "Motoru".

***

Siła pożądania

Duży silnik V8 pod maską porządnego samochodu - to przedmiot pożądania chyba każdego miłośnika motoryzacji. Czy na takie samo uznanie z czasem zasłuży napęd hybrydowy?

Jeszcze niedawno trudno byłoby sobie wyobrazić alternatywę dla potężnego silnika V8 pod maską dużej, komfortowej i reprezentacyjnej limuzyny. Takie jednostki napędowe od ponad 90 lat robią wszak karierę w Stanach Zjednoczonych, a Amerykanie wiedzą, co najlepiej sprawdza się w ich dużych samochodach. Ba, takie silniki cieszą się też rosnącym powodzeniem w starej, dobrej Europie. Nie mogło tego nie zauważyć także Volvo, które od dwóch lat ma po raz pierwszy w swojej historii także taki silnik. V8 o pojemności 4,4 l montowany jest m.in. we flagowym modelu marki - nowym S80 z napędem czterech kół.

Bezpośredni, choć mało jeszcze znany rywal z Dalekiego Wschodu, Lexus GS, też ma taką jednostkę napędową. Jednak by rywalizować z Volvo wystarcza mu nawet sześć cylindrów - tyle, że w tandemie z silnikiem elektrycznym.

W teście Motor sprawdza, jak w konfrontacji ze sprawdzonymi przez lata rozwiązaniami wypada nowoczesna japońska technologia "opakowana" w nadwozie Lexusa GS 450h.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas