SsangYong Korando nowej generacji
W Genewie zadebiutuje nowe wcielenie, przygotowanego z myślą o europejskich nabywcach, SsangYonga Korando.

Czwarta już generacja pojazdu opracowana została w oparciu o koncepcyjny model SIV-2 prezentowany na salonie genewskim w 2016 roku.
Koreańczycy opublikowali kilka graficznych zapowiedzi nowej generacji. Wśród znaków szczególnych wymienić można chociażby mocno nakreślone tylne nadkola czy - dodającą sylwetce dynamiki - szeroką "płetwę" słupka C.
Producent deklaruje, że wnętrze nowego Korando zapewnia więcej przestrzeni nad głowami pasażerów oraz w tylnym rzędzie niż modele konkurencji. Duży nacisk położono na komfort. W kabinie znajdziemy m.in.: rozbudowany system audio z 9-calowym wyświetlaczem nawigacji. Kierowca liczyć może na cyfrowy zestaw wskaźników i regulowany w czterech kierunkach fotel ze wsparciem odcinka lędźwiowego.

Tajemnicą pozostaje układ napędowy. Producent nie ujawnił szczegółowych danych technicznych i osiągów. Możemy jedynie przypuszczać, że pod maskę trafią najprawdopodobniej jednostki znane z modelu Tivoli - benzynowy 1,6 l 128 KM lub wysokoprężny 1,6 l 115 KM. Wiemy jedynie, że bagażnik pomieścić może pakunki o objętości 551 l.
