Peugeot 208 R5. Pierwszy przedstawiciel nowej klasy
Salon motoryzacyjny w Paryżu to najważniejsze branżowe wydarzenie tego roku. Swoją obecność na imprezie starają się zaakcentować wszyscy producenci.
Na zrobieniu wrażenia najbardziej zależy jednak tym wytwórcom, którzy - jak chociażby Citroen, Peugeot czy Renault - występują "na własnym podwórku" wcielając się niejako w rolę gospodarza.
Biorąc powyższe pod uwagę nie dziwi fakt, że tegoroczne stoisko Peugeota prezentować ma się niezwykle okazale. Oprócz koncepcyjnych modeli takich jak onyx, czy 2008 i produkcyjnego, odświeżonego RCZ, w Paryżu zadebiutuje również nowa francuska "rajdówka" - model 208 R5.
Auto ma być spadkobiercą rajdowego peugeota 207 S2000. W przeciwieństwie do starszego modelu źródłem napędu nie będzie jednak atmosferyczna "dwulitrówka". 208 R5 ma być napędzany znanym chociażby z modelu RCZ turbodoładowanym, benzynowym silnikiem 1,6 l THP, co jest zgodne z wytycznymi FIA dotyczącymi nowej klasy R5 (zadebiutuje ona w przyszłym roku, docelowo ma zastąpić klasę S2000).
Przystosowana do sportu jednostka rozwijać ma moc 280 KM (przy 6 tys. obr./min) i dysponować maksymalnym momentem obrotowym 400 Nm dostępnym już przy 2,5 tys.obr./min. Napęd przekazywany jest na cztery koła za pośrednictwem ręcznej, pięciobiegowej, sekwencyjnej skrzyni biegów.
W wersji asfaltowej, w układzie hamulcowym pojawią się czterotłoczkowe zaciski Alcon i tarcze o średnicy 355 mm. W specyfikacji przygotowanej na luźne nawierzchnie średnica tych ostatnich wynosić ma 300 mm., co wynika m.in. z zastosowania mniejszych felg (15 zamiast 18 cali).
Peugeot nie chwali się osiągami ani dokładną specyfikacją auta, ale jest jasne, że musi ona odpowiadać regulaminowi FIA w klasie S2000. Minimalna masa samochodu nie może więc być niższa niż 1200 kg, auto nie może być też wyposażone w aktywne dyferencjały. Rozdział mocy musi być wyłącznie mechaniczny.
FIA określa również maksymalną cenę pojazdu - w tym przypadku nie może ona przekraczać 180 tys. euro bez podatków.
Testy peugeota 208 R5 rozpoczną się za około dwa miesiące. Pierwsze egzemplarze auta trafić mają do nabywców w drugiej połowie przyszłego roku.
