Nowa Tesla Model 3 ma prawie 700 km zasięgu. Byliśmy na światowej premierze
Nowa Tesla Model 3 bez szumnych zapowiedzi, niespodziewanie zadebiutowała w Norwegii. Amerykański bestseller w odświeżonym wydaniu oferuje lepszą aerodynamikę, wyższy poziom komfortu, bogatsze wyposażenie i wysoką jakość wykonania. Przyglądamy się z bliska modelowi, który podbił serca ponad 2 milionów klientów na całym świecie, zanim trafi na polskie drogi.
Spis treści:
- Tesla Model 3 miała być tania, a kosztuje 200 tys. zł
- Model 3 - jakie zmiany po face-liftingu?
- Nowa Tesla Model 3 - jaki ma współczynnik Cx?
- Tesla Model 3 ma dwa ekrany dotykowe i naładuje dwa laptopy
- Audio w nowej Tesli Model 3 - 17 głośników, 2 subwoofery i 2 wzmacniacze
- Jaki zasięg oferuje nowa Tesla Model 3? Dane techniczne, zużycie energii, ceny
Nowa Tesla Model 3 zaskoczyła świat nieoczekiwanym debiutem. Amerykański producent samochodów elektrycznych sterowany przez Elona Muska znów przechytrzył cały świat. Od kilku tygodni większość branżowych serwisów prześcigała się w plotkach na temat premiery długo oczekiwanego pickupa Cybertruck na przemian z informacjami o zupełnie nowym modelu miejskim.
Tymczasem zupełnie niespodziewanie na przedmieściach Oslo odbyło się jedno z najważniejszych wydarzeń w motoryzacyjnym kalendarzu 2023 roku. Tesla zorganizowała tajne wydarzenie, na które zaprosiła czołowe media motoryzacyjne z całego globu. Redakcja Interia Motoryzacja była jedynym przedstawicielem polskich mediów na tym wydarzeniu.
Tesla Model 3 miała być tania, a kosztuje 200 tys. zł
Nowa Tesla Model 3 po face-liftingu pojawiła się w doskonałym momencie. Samochód pojawił się w sprzedaży sześć lat temu, co świecie motoryzacji oznacza wieczność. Mimo to, przez ostatnie miesiące elektryczny kompakt cieszył się niesłabnącą popularnością. Kiedy lata temu Elon Musk zapowiadał rewolucję - proklamowana przez niego "tania Tesla" miała kosztować od 35 tys. dolarów. Kiedy w końcu w 2019 roku pierwsze modele przekroczyły wielką wodę i dotarły na Stary Kontynent, cena podstawowej wersji szybko powędrowała w kierunku 200 tys. złotych. Oczywiście za sprawą wszystkich niezbędnych danin, takich jak cło, akcyza czy podatki.
Mimo to, na pierwsze sukcesy nie trzeba było długo czekać. Jeszcze w 2019 roku Tesla Model 3 zyskała miano najlepiej sprzedającego się modelu w historii na amerykańskim rynku. Trzy lata po globalnym debiucie, elektryczny sedan stał się również najchętniej wybieranym elektrykiem w Europie oraz w Chinach. Pierwszy milion sprzedanych egzemplarzy "pękł" w 2021 roku i Tesla Model 3 ponownie zapisał się na kartach motoryzacyjnej historii. Po raz pierwszy jakikolwiek samochód elektryczny sprzedał się na całym świecie w takim nakładzie. W tym roku mamy za sobą osiem miesięcy, a licznik przekroczył już magiczną barierę "sześciu zer".
Model 3 - jakie zmiany po face-liftingu?
Sześć lat od momentu pojawienia się na drogach to najwyższy czas, żeby zebrać w jedną całość i wprowadzić w życie niezbędne poprawki i ulepszenia. Kiedy klienci Tesli z Europy będą przecierać oczy o poranku, na oficjalnej stronie internetowej producenta pojawi się nowy produkt - Tesla Model 3 po aktualizacji. Produkty amerykańskiej marki są nieustannie aktualizowane podobnie jak oprogramowanie komputerowe. Wystarczy spojrzeć na dowolny produkt Tesli z pierwszych lat produkcji i porównać go z najnowszymi wersjami. Inżynierowie i projektanci cały czas trzymają się głównych założeń, ale po każdej aktualizacji projekt staje się jeszcze lepszy.
W pogoni za ulepszaniem można się w pewnym momencie zatracić. Główny projektant nadwozia Tesli Model 3 przyznał w rozmowie z Interią Moto, że czasem łatwiej jest zaprojektować nowy model od podstaw niż zabierać się za odświeżenie projektu, który jest wielkim, światowym bestsellerem. Z jednej strony istnieje obawa, że zbyt daleko posunięte zmiany mogą mocno "ostudzić" sprzedaż modelu, a zbyt daleko posunięta zachowawczość może rozczarować i pozostawić z uczuciem niedosytu klientów oczekujących dużej dawki "świeżości".
Po kilkunastu sekundach od oficjalnego odsłonięcia odświeżonej Tesli Model 3, większość zgromadzonych przyjęła z aprobatą wygląd najpopularniejszego samochodu elektrycznego na świecie. Ołówki projektantów tym razem były mocno naostrzone - kompaktowy sedan zyskał wydatniejsze linie nadwozia, a do tego poprawiono aerodynamikę - tak ważną w autach napędzanych energią z akumulatora.
Nowa Tesla Model 3 - jaki ma współczynnik Cx?
Projektanci po raz kolejny wysoko zawiesili poprzeczkę - zmniejszenie współczynnika oporu powietrza Cx z poziomu 0,23 do 0,219 musiało kosztować sporo czasu, wysiłku i pieniędzy. Każdy szczegół ma znaczenie - od specjalnego wgłębienia na masce strumieniującego powietrze uderzające w przednią szybę, przez usunięcie świateł przeciwmgłowych, aż po specjalnie wyprofilowane felgi. Wszystkie zmiany pozwoliły zmniejszyć opór powietrza i zużycie energii o kilka procent, a także zmniejszyć hałas o kilkadziesiąt procent.
Cały przedni pas w Modelu 3 został zmieniony. Zniknęły wspomniane wyżej światła przeciwmgłowe, zaprojektowano nowe klosze reflektorów, a do tego zmieniono kształt zderzaka. Taki zestaw modyfikacji sprawił, że Tesla prezentuje się teraz bardzo dynamicznie. Tylne lampy zyskały zupełnie nowy kształt litery "C" i zintegrowano je z klapą bagażnika. Na jej środku zamiast logotypu pojawił się chromowany napis.
Odświeżona wersja otrzymała dwa zupełnie nowe kolory nadwozia: Ultra Red i Stealth Grey. Pierwszy robi na żywo największe wrażenie ze wszystkich dostępnych wariantów. Czerwień jest mocno nasycona, a do tego ma bardzo dużą głębię - to efekt nałożenia kilku warstw lakieru. Bardziej stonowany ciemnoszary lakier, podkreśla ostrzejsze kształty nadwozia.
Tesla Model 3 ma dwa ekrany dotykowe i naładuje dwa laptopy
Wnętrze odświeżonego Modelu 3 zachowało swoje główne cechy - jest minimalistycznie i komfortowo. Od razu widać, że wyznacznikiem kierunku w marce jest flagowy Model S. Klasyczne, ale nieco zmienione koło kierownicy oraz wielki, 15,4-calowy ekran dotykowy (ze zmniejszonymi ramkami) to dwa kluczowe elementy kokpitu.
Z tyłu pojawił się jeszcze jeden, 8-calowy ekran dotykowy ze zintegrowanymi elementami sterującymi klimatyzacją, wentylacją i systemem informacyjno-rozrywkowym. Z tyłu zamontowano dodatkowe dwa porty ładowania USB-C o mocy 65 kW każdy. To wystarczająca moc, żeby ładować równolegle dwa laptopy.
W porównaniu z poprzednią wersją, inżynierowie Tesli postanowili podkręcić potencjometr o kilka poziomów wyżej. Jakość materiałów i poziom ich wykonania w dzisiejszym Modelu 3, bez krzty przesady, prezentuje bardzo wysoki poziom. Solidnie spasowane elementy plastikowe oraz wstawki z prawdziwego aluminium robią dobre wrażenie. Podobnie jak materiały, którymi obito boczki drzwi - są bardzo miłe w dotyku.
Producent zapewnił, że mnóstwo czasu poświęcono kwestii wyciszenia kabiny. Wszystkie szyby wymieniono na wersje z tłumieniem akustycznym. Oprócz tego zaprojektowano na nowo wszystkie uszczelki i zwiększono ilość materiałów wygłuszających. Warto wspomnieć, że szyby w przednich i tylnych drzwiach są bezramkowe, co zawsze jest wielkim wyzwaniem dla inżynierów. Pierwsze jazdy utwierdzą nas w przekonaniu, czy kabina jest cichsza niż w poprzedniej wersji.
Audio w nowej Tesli Model 3 - 17 głośników, 2 subwoofery i 2 wzmacniacze
O właściwy nastrój na pokładzie zapewni klimatyczne oświetlenie LED. Natomiast odpowiedni poziom hałasu na pokładzie zadba system audio zapewniający studyjną jakość dźwięku. W bazowej wersji zamontowano skromne 9 głośników, jeden subwoofer i wzmacniacz. Wersja Long Range oferuje aż 17 głośników, dwóch subwooferów i dwóch wzmacniaczy.
Jeden z przedstawicieli marki, w rozmowie z Interią potwierdził, że system audio dostępny w tym modelu jest produkowany wewnętrznie przez Teslę. Co ciekawe, w samochodzie zainstalowano ulepszony mikrofon, żeby polepszyć jakość rozmów prowadzonych przez zestaw głośnomówiący. To nie wszystko, ponieważ zasięg sieci komórkowej oraz wifi zostały poprawione o kilkadziesiąt procent za sprawą nowych, wydajniejszych anten.
Jaki zasięg oferuje nowa Tesla Model 3? Dane techniczne, zużycie energii, ceny
Oferta Tesli w przypadku odświeżonego Modelu 3 nie jest mocno rozbudowana. Podstawowy wariant to Model 3 RWD (Rear Wheel Drive) z napędem na tylne koła. Oferuje zasięg od 513 km (19-calowe felgi Nova) do 554 km (18-calowe felgi Portal). Średnie zużycie energii deklarowane przez producenta w oparciu o tryb WLTP wynosi 13,2 kWh/100 km. Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje w tym modelu 6,1 sekundy. Maksymalna moc ładowania prądem stałym (DC) wynosi 170 kW.
Natomiast Model 3 LR (Long Range) oferuje na wszystkie koła oraz znacznie większy zasięg - od 629 km (19-calowe felgi Nova) do 678 km (18-calowe felgi Portal). Katalogowe zużycie energii wynosi w przypadku tego modelu 14 kWh/100 km. Mocniejszy wariant Tesli rozpędza się od 0 do 100 km/h w 4,4 sekundy. W obu przypadkach prędkość maksymalna wynosi 201 km/h. Maksymalna moc ładowania prądem stałym (DC) wynosi 250 kW.
Polski cennik dla Tesli Model 3 otwiera kwota 205 990 złotych za wersję RWD z napędem na tylną oś. Droższy i mocniejszy wariant dwusilnikowy kosztuje od 240 990 złotych. Produkcja odświeżonego modelu właśnie ruszyła, a pierwszych dostaw można się spodziewać już w ostatnim kwartale tego roku.