Najszybszy samochód na prąd. Można zamawiać

Na salonie w Szanghaju amerykańska firma Detroit Electric zaprezentowała pojazd o nazwie SP:01. Jak twierdzi producent, to najszybszy samochód o napędzie elektrycznym.

Detroit Electric SP:01
Detroit Electric SP:01Informacja prasowa (moto)

Osiągi rzeczywiście mogą robić wrażenie. SP:01 to dwuosobowy sportowy pojazd, który może rozpędzić się do 249 km/h, a 100 km/h osiąga po 3,7 s od ruszenia.

Takie możliwości zapewnia zamontowany centralnie silnik elektryczny o mocy 201 KM i momencie obrotowym 225 Nm. By taka - relatywnie niska - moc zapewniała wysokie osiągi konieczne było utrzymanie w ryzach wagi. W tym celu nadwozie wykonano z włókna węglowego, dzięki czemu pojazd waży niespełna 1070 kg. Niska masa oznacza nie tylko dobre przyspieszenie, ale również świetne właściwości jezdne.

Pojemność baterii SP:01 wynosi 37 kWh. Samochód w cyklu pomiarowym NEDC zdołał przejechać aż 300 km, jednak w rzeczywistych warunkach przy korzystaniu np. ze świateł czy klimatyzacji zasięg będzie zapewne o około połowę krótszy. Ładowanie akumulatorów do pełna, przy wykorzystaniu specjalnej stacji, trwa mniej niż 4,5 godziny.

Co jednak najważniejsze, Detroit Electric zapewnia, że SP:01 to pojazd produkcyjny, który natychmiast wchodzi do sprzedaży. Auto ma być pierwszym z całej rodziny samochodów elektrycznych, do końca przyszłego roku w salonach mają pojawić się dwa kolejne modele.

SP:01 będzie produkowany w fabryce Detroit Electric w Wayne Country w stane Michigan. Zdolność produkcyjna zakładu to 2500 pojazdów rocznie, w fabryce pracować będzie ponad 180 osób.

Informacja prasowa (moto)

Zbieranie zamówień na SP:01 już się rozpoczęło, i jak twierdzi producent, zamówiono już 35 samochodów. Cena na rynku chińskim to 1 250 tys. juanów, czyli około 200 tys. dolarów. Tanio więc nie jest...

Samochód jest objęty 3-letnią gwarancją, limitowaną przebiegiem 30 tys. mil. Opcjonalnie można przedłużyć gwarancję na akumulatory do 5 lat i 50 tys. mil.

SP:01 po premierze w Chinach będzie wprowadzany na kolejne rynku. W Europie ma pojawić się po wakacjach.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas