Ford Focus ST Edition to ten najlepszy i ostatni. Dodatki robią wrażenie
Wielkimi krokami zbliża się koniec ery spalinowych hot hatchy. Ford Focus ST to jeden z ostatnich kompaktów z dużą mocą, napędem na przednią oś i manualną skrzynia bięgów. Nowa wersja Edition debiutuje z kilkoma dodatkami, które czynią go bardzo specjalnym. To ostatni taki samochód spod znaku niebieskiego owalu.
Sportowe kompakty odchodzą w cień - kiedyś było z czego wybierać, dziś trudno już cokolwiek zamówić. Ford Focus ST niebawem podzieli los Peugeota 308 GTI, Renault Megane R.S. oraz Hyundaia i30 N - wszystkie te pozycje zniknęły już z oferty producentów i już nigdy nie powrócą. To samo czeka model spod znaku niebieskiego owalu. W 2025 roku producent planuje zakończyć produkcję kultowego hatchbacka na liniach fabryki w Saarlouis.
Ford Focus ST Edition. To najlepsze i ostatnie wydanie
Debiut specjalnego Forda Focusa ST Edition jest jasnym sygnałem, że koniec zbliża się wielkimi krokami. Z tej okazji Ford Performance przygotował coś naprawdę specjalnego. Nowy wariant został wyposażony w pakiet Track, w którego skład wchodzą następujące elementy:
- regulowane zawieszenie gwintowane Ford Performance
- skuteczniejszy układ hamulcowy firmy Brembo
- wyczynowe opony Pirelli P Zero Corsa
- 19-calowe felgi aluminiowe wykonane w procesie formowania ciśnieniowego
Nowy Focus ST Edition oferuje w funkcjonalnym, użytecznym w codziennej eksploatacji pakiecie to, co najlepsze w Ford Performance.
Względem standardowego Focusa ST, odmiana ST Edition jest domyślnie obniżona o 10 mm. Jednakże, do samochodu klienci otrzymają specjalny zestaw narzędzi, którym będą mogli obniżyć samochód o kolejne 20 mm. Sztywność sprężyn, względem seryjnego Focusa ST, została zwiększona o ponad 50 proc. Do wyboru jest w sumie 12 ustawień tłumienia dobicia - oporu ruchu amortyzatora w górę, gdy koło styka się z wybojem na drodze - oraz 16 ustawień odbicia - prędkości, z jaką amortyzator powraca do neutralnego położenia po ruchu w górę. Jakby tego było mało, samochód dostarczany z dokumentacją techniczną, zawierającą zalecane ustawienia zawieszenia dla różnych warunków jazdy - w tym ustawienia opracowane dla toru Nurburgring.
Ford Focus ST Edition. Sportowy duch i bogate wyposażenie
Ford Focus ST Edition wyróżnia się unikatowym, niebieskim lakierem “Azura Blue" oraz błyszczącymi elementami nadwozia. W kabinie znajdziemy z kolei niebieskie przeszycia w kolorze “Motion Blue" i bardzo bogate wyposażenie. Wersja specjalna już w standardzie ma nagłośnienie B&O Premium Sound o mocy 675 W z dziesięcioma głośnikami i subwooferem, pakiet zimowy z funkcją podgrzewania kierownicy i przedniej szyby oraz rzecz jasna sportowe, kubełkowe fotele Ford Performance.
Ford Focus ST Edition. Stworzony dla purystów
Prawdopodobnie ostatnie wcielenie kompaktowego sportowca zostało zaprojektowane z myślą o purystach - kierowcach związanych z maszyną, którzy lubią mieć nad wszystkim kontrolę. Ford Forcus ST Edition jest napędzany 4-cylindrowym silnikiem 2.3 EcoBoost o mocy 280 KM (przy 5500 obr/min) i 420 Nm momentu obrotowego (od 3000 obr/min). Za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej moment obrotowy jest przekazywany na przednie koła. Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynosi w tym przypadku 5,7 sekundy, a prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h.
To koniec rasowych hot hatchy. Zostały dwie propozycje
Dla fanów prawdziwych, manualnych wrażeń z jazdy, sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest naprawdę trudna. Prawdę mówiąc, poza Fordem Focusem ST na placu boju pozostał jedynie Volkswagen Golf GTI, jednak 8. generacja po face liftingu nie będzie już dostępna z 6-biegowym manualem. Z kolei Renault Megane R.S. czy Hyundai i30 N zostały już ze sprzedaży oficjalnie wycofane. Można więc śmiało powiedzieć, że najnowsza propozycja spod znaku niebieskiego owalu to ostatnia okazja na zakup rasowego hot hatcha.