Lexus z najpotężniejszym silnikiem w historii

Litera F w nazwie modelu oznacza "Fuji Speedway" - tor, na którym opracowano wiele rozwiązań technicznych. Lexus RC F ma 4705 mm długości, 1390 mm wysokości i 1845 mm szerokości. W porównaniu z modelem RC jest o 5 mm szerszy(dzięki bardziej wypukłym, lutowanym laserowo nadkolom), 10 mm dłuższy (to zasługa nowego ospoilerowania) i 5 mm niższy. Oba modele mają taki sam rozstaw osi wynoszący 2730 mm.

Każdy element stylizacyjny nadwozia RC F opracowano głównie pod kątem jak najlepszej aerodynamiki pojazdu. Lexus RC F ma specjalnie zaprojektowane zawieszenie, układ hamulcowy i kierowniczy.

By uzyskać jak najwyższą sztywność skrętną nadwozia przekrój progu RC F jest prawie dwa razy większy niż w modelu IS. Progi stanowią główny element szkieletu - w samochodzie zastosowano też szereg wzmocnień podłogi, przedziału silnikowego oraz tylnej części nadwozia.

We wnętrzu znajdziemy fotele, które opracowano specjalnie z myślą o jeździe po torze. W oczy rzuca się analogowy prędkościomierz, który ma nietypowy sposób włączania. Kiedy kierowca usiądzie w fotelu i zamknie drzwi, prędkościomierz miga w sposób przypominający bicie serca. Wygląda to tak, jakby to pojazd czekał na uruchomienie silnika... W menu wyświetlacza wielofunkcyjnego znajdują się: wskaźnik przeciążenia, pomiar czasu okrążenia (lap timer), wskaźnik rozdziału momentu obrotowego w układzie TVD oraz zużycie paliwa i zasięg.

Lexus zdecydował się na nietypowe rozwiązanie. Chociaż samochód wyposażono w mocarny silnik V8, w RC F zastosowano układ aktywnego sterowania dźwiękiem (ASC), który podkreśla pracę układu wydechowego i dolotowego oraz mechanizmów silnika. Moduł elektroniczny zamontowany pod deską rozdzielczą rejestruje dźwięk silnika oraz prędkość obrotową, prędkość i położenie przepustnicy a następnie wytwarza dodatkowe dźwięki za pomocą dodatkowych głośników. Układ ASC jest całkowicie niezależny od systemu audio. W aucie o sportowym charakterze takie podejście może się wydawać dziwne, świadczy jednak o doskonałym wyciszeniu przedziału pasażerskiego.

Na liście opcji znalazł się zestaw nagłośnienia Mark Levinson z 17 głośnikami o mocy 835 W i systemem Clari-Fi, który w sposób automatyczny analizuje i poprawia jakość dźwięku pochodzącego ze wszystkich typów cyfrowych źródeł. Do standardowego wyposażenia należą m.in. klimatyzowane przednie fotele.

To, co najważniejsze kryje się jednak pod maską. Nowa głowica i lżejsze elementy ruchome pozwoliły zwiększyć moc 5-litrowego silnika o 54 KM. Z 6800 do 7300 obr./min. wzrosła też maksymalna prędkość obrotowa. Ulepszono układ chłodzenia silnika i skrzyni biegów, aby lepiej przystosować samochód do jazdy po torze. Po tych modyfikacjach jednostka może się pochwalić mocą 477 KM i maksymalnym momentem obrotowym 530 Nm. To wystarcza, by auto przyspieszało do pierwszej setki w 4,2 s i osiągało - limitowaną elektronicznie - prędkość 240 km/h. Po zdjęciu elektronicznego kagańca samochód potrafi rozpędzić się do 270 km/h.

Nowy silnik współpracuje z 8-przełożeniową skrzynią SPDS (Sports Direct Shift). Standardowe wyposażenie stanowi mechanizm różnicowy Torsen ze zwiększonym tarciem wewnętrznym (LSD).

Na liście opcji pojawił się mechanizm różnicowy typu Torque Vectoring (TVD). To pierwszy na świecie układ przekazywania i sterowania rozdziałem momentu napędowego przeznaczony dla samochodu z silnikiem z przodu i napędzającym koła tylne. Sterowany elektronicznie układ Lexus TVD optymalnie rozdziela moment napędowy między koła osi tylnej bez względu na to, czy pedał przyspieszenia jest wciśnięty czy nie. Wyjątkowy charakter mechanizmu TVD polega na precyzyjnym sterowaniu rozdziałem momentu za pomocą sprzęgieł wielopłytkowych, a nie hamulców pojazdu.

Samochód ma również ma całkowicie nowe hamulce, z rowkowanymi spiralnie tarczami przednimi o średnicy 380 mm, poprawionym chłodzeniem i czujnikiem przyspieszenia pionowego stanowiącego część układu ABS. Zastosowanie tego ostatniego jest bezpośrednim wynikiem intensywnych prób torowych. Oznacza to, że układ dopuszcza zmiany obciążenia pionowego i w ten sposób optymalizuje sterowanie siłą hamowania w momencie, kiedy koła zostają ponownie obciążone po skoku ze wzniesienia.

Nowego Lexusa RC F można już zamawiać u polskich dealerów. Samochód - w przedsprzedaży - wyceniony został na 360 400 zł. Nie jest to może okazja wszechczasów, ale w porównaniu z oficjalnym cennikiem oferta i tak wydaje się atrakcyjna. Bez promocji za auto trzeba by zapłacić 383 400 zł.