Źle zaparkował, a potem chciał się wymigać fałszywym prawem jazdy

Kierowca swoją niefrasobliwością zwrócił na siebie uwagę policji. Szybko okazało się, że miał powody, aby takiej uwagi próbować unikać, ale on uważał, że da radę się wymigać. Nie dał.

Policjanci z Dzierżoniowa zostali skierowani na ulicę szkolną, gdzie miał być zaparkowany Opel stwarzający utrudnienia w ruchu drogowym. Funkcjonariusze drogówki faktycznie znaleźli taki pojazd, a po chwili także jego właściciela. Był nim "obcokrajowiec pochodzący z wyspiarskiego państwa w południowo-wschodniej Azji", który okazał polskie prawo jazdy. Przedstawiony dokument od razu wzbudził podejrzenia policjantów.

W trakcie sprawdzania mężczyzny w policyjnych bazach danych okazało się, że 46-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Sprawdzony numer PESEL widniejący w podrobionym dokumencie był przypisany do zupełnie innej osoby. Mężczyzna wstępnie wyjaśnił, iż zakupił prawo jazdy online, a sprzedający zapewniał, że "będzie ok".

Reklama

Podejrzany usłyszał już zarzut dotyczący popełnionego przestępstwa. Przypomnijmy, że kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego podlega karze pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

***

Policja/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: prawo jazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy