Zarabiali na życie cofaniem liczników
Krakowski oddział Centralnego Biura Śledczego zatrzymał dwóch oszustów fałszujących wskazania liczników samochodowych.
Według policji, przestępcy mogli skorygować wskazania nawet kilkunastu tysięcy "zegarów."
Swoje usługi reklamowali w gazetach. Oszuści mieli stałą stawkę - 100 złotych za jeden licznik przebiegu.
Przestępcy byli najczęściej wynajmowani przez właścicieli komisów samochodowych, którzy zamawiali usługi hurtowo. Jedno zlecenie mogło obejmować cofnięcie np. kilkudziesięciu bądź kilkuset liczników. - Czasem musieli pracować kilka dni zanim przekręcili wszystkie wskazane liczniki - powiedział nadispektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji.
Przy zatrzymanych znaleziono nowoczesny sprzęt elektroniczny pozwalający cofać liczniki przebiegu bez pozostawiania śladów w samochodowych komputerach.