Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Padła data
Koniec z kupowaniem piwa na stacji benzynowej. Po wakacjach rząd zajmie się kwestią wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach. Jasną deklarację w tej kwestii złożyła właśnie minister zdrowia - Izabela Leszczyna. "Po wakacjach projekt trafi na stół" - stwierdziła w programie "Grafitti" na antenie Polsatu.
W rozmowie z Marcinem Fijołkiem minister Leszczyna przekonywała, że w opinii resortu nie ma uzasadnienia dla sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych i - wbrew głosom sprzeciwu płynących z samej koalicji rządzącej - wpływy z tego tytułu nie stanowią "kluczowych dochodów" stacji benzynowych.
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jasna deklaracja minister
Jeszcze w kwietniu, po serii wypadków spowodowanych przez pijanych kierujących, minister zdrowia zapowiadała, że resort zajmie się kwestią wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Wczorajsze deklaracje na antenie Polsatu dowodzą, że nie były to słowa rzucane na wiatr.
Skończyliśmy analizy i będę chciała przedstawić do Zespołu Programowania Prac Rządu ustawę, która ograniczy nocną sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych.
Minister ustosunkowała się też do głosów krytyki wobec takiego pomysłu płynących z samej koalicji rządzącej. Przypomnijmy - propozycje resortu zdrowia mocno krytykował m.in. Ryszard Petru (obecnie Polska 2050), zdaniem którego wprowadzenie takiego zakazu sprawi, że prowadzenie wielu stacji benzynowych przestanie się opłacać.
Wcale nie jest tak, jak grzmieli niektórzy, że wszystkie stacje w Polsce upadną. Procent zysków stacji wynikających ze sprzedaży alkoholu wcale nie jest kluczowym ich dochodem
Kiedy zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? Rząd bierze się do pracy
Z deklaracji minister zdrowia wynika, że rząd zajmie się projektem po wakacyjnej przerwie. Oznacza to, że - przynajmniej w teorii - jest jeszcze wystarczający zapas czasu na prace legislacyjne tak, by ewentualne nowe przepisy w tym zakresie mogły zacząć obowiązywać np. od 1 stycznia 2025 roku.
Ja bardzo bym chciała, żeby on wszedł w życie. Nie widzę powodu żeby ludzie w nocy kupowali alkohol na stacji benzynowej.
Polacy nie chcą zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Pomysł wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych dzieli opinię publiczną w Polsce. Jeszcze w kwietniu, po pierwszych zapowiedziach resortu zdrowia, w sondażu przygotowanym przez IBRiS dla Radia ZET zadano pytanie, czy powinno się zakazać w Polsce sprzedaży alkoholu na stacjach. Opinie były podzielone, ale większość ankietowanych opowiedziała się przeciwko temu pomysłowi. 25 proc. stwierdziło, że " zdecydowanie nie", a 29 proc. uznało, że "raczej nie". W sumie przeciw takiemu pomysłowi opowiedziało się więc więc 54 proc. ankietowanych. Za wprowadzeniem zakazu opowiedziało się 41 proc. badanych, a 5 proc. nie miało zdania w tej sprawie.