Zakaz rejestracji aut spalinowych niezgodny z polską konstytucją?

Na wniosek Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro Trybunał Konstytucyjny sprawdzi czy przyjęty przez UE zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych po 2035 roku jest zgodny z polską konstytucją. Minister podkreśla, że polityka UE w tym zakresie "ogranicza wolność Polaków i prowadzi do wykluczenia komunikacyjnego, bo znaczna część Polaków nie będzie mogła pozwolić sobie na auta elektryczne".

Unijne przepisy zakazują rejestracji nowych samochodów spalinowych po 31 grudnia 2034 roku. W zarzutach, które znalazły się we wniosku do TK, Prokurator Generalny podkreśla katastrofalny wpływ tych zmian na polską gospodarkę i życie społeczne - utratę dziesiątek tysięcy miejsc pracy, wykluczenie komunikacyjne, drastyczne ograniczenie dostępu do dóbr i obniżenie standardu życia. Przepisy te - w ocenie Prokuratora Generalnego - łamią również prawo Polski do weta.

Zakaz rejestracji samochodów spalinowych w Trybunale Konstytucyjnym

Zbigniew Ziobro poinformował o skierowaniu skargi do Trybunału Konstytucyjnego na konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości. W zarzutach, które znalazły się we wniosku do TK, prokurator podkreśla m.in. katastrofalny wpływ tych zmian na polską gospodarkę i życie społeczne. Ziobro wprost mówi o:

Reklama
  • utracie dziesiątek tysięcy miejsc pracy,
  • wykluczeniu komunikacyjnym,
  • drastycznym ograniczeniu dostępu do dóbr,
  • obniżenie standardu życia.

W ocenie Prokuratora Generalnego przyjęte przez Radę Europejską przepisy łamią również prawo Polski do weta.

Samochody elektryczne pogrążą małe firmy? Minister ostrzega przed masowymi zwolnieniami

Minister sprawiedliwości podkreśla, że w Polsce w mikroprzedsiębiorstwach i małych przedsiębiorstwach zatrudnionych jest dziś łącznie około 5,2 mln osób, a udział tego sektora w tworzeniu PKB wynosi ok. 40 proc.

Powołuje się przy tym na dane Europejskiego Stowarzyszenia Dostawców Motoryzacyjnych (CLEPA), z których wynika, że efektem nowych regulacji będzie utrata ponad pół miliona miejsc pracy przy produkcji komponentów samochód spalinowych. W kontekście Polski CLEPA prognozuje, że zlikwidowanych zostanie prawie 60 tys. miejsc pracy w województwach śląskim i dolnośląskim, przodujących w branży motoryzacyjnej, a także ok. 6-10 tys. w województwach: wielkopolskim, małopolskim i mazowieckim.

Zakaz rejestracji samochodów spalinowych trafi do TK. Zarzuty Ministerstwa Sprawiedliwości

W opinii Prokuratora Generalnego wskazane interpretacje art. 191 ust. 1 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) w zw. z art. 192 TFUE w związku z przepisami wprowadzonymi rozporządzeniem 2023/851 są niezgodne z art. 1, art. 2, art. 5 i art. 90 ust. 1 w zw. z art. 4 Konstytucji RP, w zakresie, w jakim pozwalają, by Unia Europejska i jej organy, w ramach realizacji celów z dziedziny środowiska - zwłaszcza ochrony klimatu, kształtowały zobowiązania państwa członkowskiego.

We wniosku do TK czytamy, że "uniemożliwia to Polsce uprawianie suwerennej polityki energetycznej, a tym samym realizacji zasady dobra wspólnego (gwarantowanej art. 1 konstytucji), zasady państwa prawnego (art. 2) i zasady zrównoważonego rozwoju (art. 5 )".

Inny z zarzutów dotyczy niezgodności art. 192 ust. 1 TFUE w zw. z art. 192 ust. 2 lit. c TFUE z artykułami 2, 7, 8 ust. 1, 90 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 4 ust. 1 Konstytucji RP, w zakresie z jakim przepisy te pozbawiły Polskę prawa weta w sprawach dotyczących energetyki.

Jak czytamy w stanowisku resortu sprawiedliwości: "kwestionowana interpretacja przepisów prawa UE jest dziełem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Według TSUE jednomyślność Rady Unii Europejskiej dla regulacji dotyczących miksu energetycznego (struktury udziału poszczególnych źródeł w produkcji energii) jest wymagana jedynie wówczas, gdy unijny prawodawca wprost wskaże w celach regulacji, że pierwszorzędnym zamierzonym rezultatem jest regulacja obszaru wskazanego w projektowanym przepisie. W myśl poglądów TSUE w przypadku wprowadzenia zakazu rejestracji nowych samochodów spalinowych wymóg jednomyślności nie obowiązuje, ponieważ pierwszym celem tego rozwiązania nie jest wpływanie na gospodarkę energetyczną, lecz ochrona środowiska".

Prokurator Generalny podkreśla też, że "uzurpacyjna interpretacja przepisów TFUE dokonana przez TSUE wykracza ponad to, co było przedmiotem zgody Polski wyrażonej w traktacie akcesyjnym, a następnie traktacie lizbońskim". 

Przypominamy, że Polska była jedynym krajem Wspólnoty, który sprzeciwił się wprowadzeniu zakazu rejestracji nowych samochodów osobowych po 1 stycznia 2035 roku (trzy inne państwa wstrzymały się od głosu).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy