Zakaz rejestracji aut spalinowych do likwidacji? Nadchodzą ważne wybory

Wynik zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego będzie miał szczególne znaczenie dla kierowców, na szali znajdą się bowiem losy motoryzacji. Jedna z czołowych sił w Europarlamencie, Europejska Partia Ludowa zapowiedziała, że możliwe jest zniesienie zakazu rejestracji samochodów spalinowych, który ustalono na 2035 rok.

Już za kilka miesięcy Europejczycy udadzą się do urn wyborczych i wybiorą nowych przedstawicieli Parlamentu Europejskiego. Wynik czerwcowych wyborów będzie szczególnie istotny dla kierowców, bowiem wciąż istnieje szansa, że zakaz sprzedaży aut spalinowych do 2035 roku zostanie zniesiony.

To koniec aut spalinowych? Jeszcze nie wszystko stracone

Według obecnych zapowiedzi, w 2035 roku w Europie żaden producent nie będzie już sprzedawał aut z silnikiem spalinowym. Wyjątkiem będą modele, które będą mogły być zasilane paliwami syntetycznymi, ten wyjątek został wprowadzony tuż przed uchwaleniem nowych przepisów. 

Reklama

Jednak okazuje się, że decyzja o końcu aut spalinowych wcale nie musi być ostateczna. Zakazem chce się zająć centroprawicowa Europejska Partii Ludowa.

Europejska Partia Ludowa chce wycofania zakazu aut spalinowych

Politycy EPL przed nadchodzącymi wyborami coraz głośniej mówią o zniesieniu zakazu dla aut spalinowych. Z postulatów partii, które do sieci  “przypadkiem wyciekły" wynika, że to sprawa wielkiej wagi, ponieważ nikt nie może na konsumentach wymuszać zakazami, czym mają jeździć. 

W głowach  wielu Europejczyków może pojawić się pytanie, czy obietnice polityków to tylko puste słowa, jednak prawda jest taka, że politycy EPL są konsekwentni w swoim sprzeciwie od dawna.

Europie grozi “efekt Hawany"

Jens Gieseke, niemiecki prawodawca, który reprezentował EPL w dyskusjach na temat zaostrzenia norm emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych, już od dawna ostrzega, że wniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych doprowadzi do tzw. "efektu Hawany". Zdaniem Gieseke, jeżeli zakazu nie uda się wycofać, Europejczycy będą jeździć starymi samochodami z silnikami spalinowymi przez dziesięciolecia, podobnie jak robią to dziś Kubańczycy. 

Europejska Partia Ludowa to największa siła polityczna w Europarlamencie. Do EPL należy obecna przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von de Leyen, w przeszłości przewodniczącym partii był Donald Tusk.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy