Zabił 7 osób. Dostał... zakaz spożywania alkoholu!

​Nadzór kuratora i nakaz powstrzymania się od spożywania alkoholu - w ten sposób chełmiński sąd ukarał Mateusza M. Prokuratura już zapowiedziała apelację, a rodziny dzieci, które zginęły w wypadku są zszokowane wyrokiem.

17-latek, prowadząc auto po spożyciu alkoholu, spowodował wypadek, w którym zginęło siedmioro nastolatków. Do zdarzenia doszło w kwietniu tego roku niedaleko Chełmna. 

Chłopak odpowiadał przed sądem jako dziecko, a nie dorosły. W czasie trwania postępowania zmieniono również kwalifikację czynu z katastrofy drogowej na wypadek. - Okoliczności dotyczące samego nieletniego, niewysoki stopień demoralizacji nie pozwalają na zastosowanie środków izolacyjnych, zdaniem sądu, odpowiedni będzie środek wychowawczy w postaci nadzoru kuratora - powiedział sędzia Sławomir Lewandowski. 

Reklama

Wyrokiem są rozgoryczeni rodzice siedmiorga nastolatków, którzy zginęli w kwietniowym wypadku. "Nigdy się z tym nie pogodzimy! Dostał tylko dozór prokuratora?! Nie ma sprawiedliwości!" - krzyczeli po rozprawie.

Informacyjna Agencja Radiowa
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy