Z rozbitej ciężarówki wypadły tysiące ryb. Trafią do złej rzeki
W Stanach Zjednoczonych doszło do wypadku cysterny przewożącej łososie. Ryby miały trafić do rzeki i tak się stało. Problem w tym, że nie do tej rzeki, co trzeba.
Wypadek ciężarówki przewożącej łososie. Co z rybami?
Do zdarzenia doszło w pobliżu wylęgarni Lookingglass w północno-wschodniej części amerykańskiego stanu Oregon. Cysterna przewoziła ok. 102 tys. tzw. smoltów (jest to określenie stadium rozwojowego ryb łososiowatych, ryby mogą rozpocząć wędrówkę do morza) z gatunku czawycza (w Ameryce Północnej nazywana również łososiem królewskim). Ryby miały trafić do rzeki Imnaha w celu zwiększenia zagrożonej populacji tego gatunku.
Niestety, w trakcie transportu kierowca stracił panowanie nad ciężarówką. Ostatecznie całe zdarzenie zakończyło się dachowaniem pojazdu - poinformował Departament Rybołówstwa i Dzikiej Przyrody stanu Oregon.
Za kierownicą siedział pracownik departamentu. Na szczęście, jak poinformowano w oświadczeniu, nic poważnego mu się nie stało, odniósł tylko lekkie obrażenia. Na zdarzenie zareagowało biuro szeryfa hrabstwa Union. Jego pracownicy zajęli się oceną zdarzenia, a także zabezpieczyli niewielką ilość rozlanego oleju napędowego.
A co z rybami? Ostatecznie około 77 tys. ryb zgodnie z planem przedostało się do rzeki. Problem w tym, że do niewłaściwej - zamiast do Imnahy, trafiły one do Lookingglass Creek. Nie wszystkie ryby miały tyle szczęścia - w cysternie oraz na brzegach rzeki znaleziono ponad 25 tys. martwych sztuk.
Łososie wpadły do złej rzeki. Departament liczy straty
Departament Rybołówstwa i Dzikiej Przyrody stanu Oregon wylicza, że stracone łososie stanowią ok. 20 proc. całkowitej liczby ryb, które w tym roku zostaną wypuszczone do rzeki Imnaha. Spodziewają się oni również, że w latach 2026 i 2027 liczba dorosłych ryb w tym miejscu spadnie o ok. 500-900 osobników. Z kolei w Lookingglass Creek, gdzie trafiło 77 tys. łososi, przewidywany jest wzrost narodzin o ok. 350-700 ryb.
Łososiowate żyją w słodkiej i słonej wodzie
Większość łososiowatych to gatunki anadromiczne, czyli dwuśrodowiskowe. Dorosłe osobniki większość swojego życia spędzają w morzach i oceanach, ale na tarło wracają do wód słodkich - rzek. W przypadku łososi królewskich młode pozostają w wodach słodkich na okres od trzech miesięcy do roku, a następnie spływają do zbiorników słonowodnych.