Z jedną jechać nie można...

Rejestrowanie pojazdu to zazwyczaj niezbyt mile wspominane doświadczenie. Kolejki w urzędach, stosy papierów do zebrania i wypełnienia. Jednak bez przejścia tej niełatwej drogi nie można legalnie poruszać się po drogach. A co zrobić w przypadku zgubienia jednej z tablic? Czy konieczne jest przejście całej procedury i ponoszenie jej niemałych kosztów?

Sprawa się komplikuje, jeśli tablice zostały skradzione. Ten fakt trzeba zgłosić policji, która wyda zaświadczenie o zgłoszeniu kradzieży. Jest to ważne, gdyż złodziej może wykorzystać je niezgodnie z prawem. Następnie właściciel auta z dowodem rejestracyjnym (z ważnym przeglądem technicznym), aktualną polisą OC, kartą pojazdu (o ile była wydana) może udać się do właściwego wydziału komunikacji. Na miejscu wypełnia wniosek o wydanie wtórnika tablic oraz w obecności pracownika prowadzącego sprawę, pod odpowiedzialnością karną, składa oświadczenie o zagubieniu tablic (ewentualnie przedstawia zaświadczenie zgłoszenia kradzieży). W przypadku zniszczenia tablicy wraz z wnioskiem należy złożyć w urzędzie jej pozostałości.

Jeśli właściciel samochodu ma nowe tablice (ze znaczkiem Unii Europejskiej) może złożyć w odpowiednim wydziale komunikacji wniosek o wydanie jednego wtórnika. Nowa tablica będzie kosztować tylko 51,50 zł. Pamiętać też trzeba, że przy odbiorze wtórnika trzeba mieć tę drugą, na której urzędnik naklei nowy znaczek legalizacyjny, bez tego będzie nieważna. W przypadku gdy tablice są "białe", ale zostały wydane przed wprowadzeniem "unijnych" znaków (jeszcze te z flagą Polski zamiast Unii), koszty wzrastają do 91,50 zł. Istnieje bowiem obowiązek wymiany obydwu tablic rejestracyjnych.

Najkosztowniejsza, ale zarazem najszybsza jest wymiana starych (czarnych) tablic. Zgubienie bądź też kradzież jednej z nich oznacza dla właściciela samochodu konieczność jego przerejestrowania. Co prawda koszt, jaki wówczas poniesie to 169,50 zł, ale sprawa jest załatwiana od ręki.

Na wtórnik tablicy trzeba natomiast poczekać, w zależności od urzędu, od 7 do 14 dni. Pamiętajmy, że wg obowiązującego prawa, nie można poruszać się pojazdem bez kompletnego oznakowania. Do czasu wyrobienia wtórnika właściciel auta musi wykupić pozwolenie czasowe wraz z tymczasowymi tablicami rejestracyjnymi (58,50 zł). I w tym wypadku należy się jednak zastanowić, czy przerejestrowanie samochodu nie jest po prostu korzystniejszym rozwiązaniem. Poza tym, po kradzieży tablic, w wielu urzędach (ze względów bezpieczeństwa) pracownicy sami namawiają do tego typu rozwiązania.

Co zrobić - krok po kroku (czytaj na drugiej stronie)

1. Wizyta na policji

Jeśli kierowca ma pewność, że skradziono tablice z jego auta, niezwłocznie powinien zgłosić ten fakt na komisariacie. Policjant wyda zaświadczenie o zgłoszeniu kradzieży.

2. Niezbędne dokumenty

Dowód rejestracyjny z aktualnym badaniem technicznym, aktualna polisa OC, karta pojazdu (o ile została wydana), druga tablica rejestracyjna (wyłącznie w przypadku posiadania czarnych tablic).

3. Wizyta w urzędzie

W odpowiednim wydziale komunikacji właściciel samochodu musi złożyć wniosek o wydanie wtórnika tablic(y), zaświadczenie o zgłoszeniu kradzieży lub wypełnić w obecności urzędnika oświadczenie o zagubieniu tablic.

ODBIÓR WTÓRNIKA

Po wyznaczonym przez urząd terminie, zgłaszamy się po odbiór wtórnika. Pamiętajmy aby zabrać ze sobą pozostałą tablice w celu wymiany bądź naklejenia nalepki.

Koszty uzyskania nowych tablic rejestracyjnych w zależności od ich rodzaju

Czarne tablice

W tym przypadku wydział komunikacji nie pozostawia wyboru. Przerejestrowanie auta jest obowiązkowe i kosztuje 169,50 zł, ale cała procedura trwa najkrócej.

Białe tablice Bez znaku UE

Przy tego rodzaju "blachach" nie trzeba przerejestrowywać auta, ale istnieje konieczność wymiany obu tablic. Koszt dwóch wtórników wraz ze znaczkami to 91,50 zł.

Białe tablice ze znakiem UE

Gdy właściciel ma na aucie tzw. nowe tablice rejestracyjne, może wystąpić o wydanie jednego wtórnika. Koszt jednej tablicy ze znakiem legalizacyjnym to 51,50 zł.