Wyższa sprzedaż aut w 2003?

-

Taki wzrost jest realny, a może być nawet wyższy

- powiedział podczas konferencji motoryzacyjnej w środę Drzewiecki.

Według danych Samar, w 2002 r. sprzedano w Polsce 308 158 nowych samochodów.

Jego zdaniem, wzrostowi sprzedaży może zagrozić jednak zmiana przepisów homologacyjnych. Najprawdopodobniej w tym roku rząd wyłączy możliwość homologowania przez firmy aut osobowych jako ciężarówek tzw. samochodów z kratką, co spowoduje, że firmy nie będą mogły odliczać VAT.

W załączeniu przedstawiamy natomiast tabelki firmy Samar podsumowujące sprzedaż nowych samochodów w 2002 roku. Wynika z nich, że łącznie w 2002 roku zarejestrowano w Polsce 308 158 samochodów, co było wynikiem o 19 086 gorszym od uzyskanego w 2001 roku. Najlepszymi miesiącami pod względem sprzedaży były w zeszłym roku czerwiec i lipiec, gdzie wartości podchodziły pod 30 tysięcy sprzedanych aut.

Najchętniej kupowane przez Polaków były auta wyprodukowane pod szyldem marek Fiata, Skody, Renault, Opla, Toyoty, Peugeota i Volkswagena. Najpopularniejszym modelem w 2002 roku był Fiat Seicento, który znalazł 29 267 nabywców. Kolejne miejsca zajęły: Skoda Fabia (26 241), Fiat Punto (12 024) i Peugeot 206 (11 836).

Natomiast firma Eurotax Polska monitorująca rynek samochodów używanych szacuje, że rocznie w Polsce przeprowadza się ok. 700 tys. transakcji kupna i sprzedaży samochodów używanych. -

Ich import w ubiegłym roku spadł do 179 tys. 59 sztuk z 216 tys. w roku poprzednim

- poinformowała w środę na konferencji Moto-Info 2003 Edyta Wasiluk z Eurotax Polska.

Spadek ten jest skutkiem decyzji rządowych, zgodnie z którymi od 21 września 2002 r. używane auto, które po raz pierwszy jest w Polsce rejestrowane, musi spełniać normy emisji spalin Euro 2. Przepis ten skutecznie jak widać powstrzymał import używanych samochodów. Wśród sprowadzonych w 2002 roku używanych samochodów, jeszcze 55 proc. miało powyżej 10 lat, 33 proc. od 4 do 10, a 13 proc. do 4 lat.

Obecnie na polskim rynku coraz bardziej poszukiwane są auta mające do pięciu lat. Popyt na nie jest tak duży, że - jak powiedziała Edyta Wasiluk - jesteśmy chyba jedynym krajem w Europie, w którym taki właśnie używany, ale stosunkowo "młody" samochód kupiony na początku ubiegłego roku można teraz sprzedać drożej. Jej zdaniem, na polskim rynku pojawiło się nowe pojęcie samochodu "dobrego, używanego".

Jak wykazują badania Eurotaxu, jeżeli chodzi o miejsce dokonywanych transakcji, na znaczeniu coraz bardziej tracą giełdy samochodowe. Klienci poszukują aut z pewnego źródła, w dobrym stanie i z możliwością ewentualnej gwarancji. Dlatego rośnie znaczenie sieci dealerskich w handlu używanymi samochodami. Nadal sporo transakcji odbywa się i odbywać będzie za pośrednictwem prasy i internetu.