"Wyprzedzają nas rowerzyści." Nowe ograniczenie prędkości w Amsterdamie

Amsterdam, znany z liberalnego podejścia do życia i ruchu rowerowego, podejmuje kolejny krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa na swoich ulicach. Od 8 grudnia 2023 roku, w stolicy Holandii obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h na 80 proc. dróg. Nie wszyscy mieszkańcy przyjęli tę zmianę z radością.

Zmiana ta jest częścią szerszej strategii miasta, mającej na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, zmniejszenie zanieczyszczenia hałasem oraz ograniczenie emisji spalin.

Reakcje mieszkańców i kierowców

Wprowadzenie nowego limitu prędkości następuje w odpowiedzi na rosnące obawy dotyczące bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów w gęsto zaludnionych obszarach miejskich. Jak twierdzą promotorzy projektu, przy prędkości 30 km/h, odległość hamowania jest znacznie krótsza, co zwiększa szanse na przeżycie pieszego w przypadku kolizji do 95%. Miasto podkreśla, że głównym celem nowego ograniczenia jest redukcja liczby poważnych wypadków drogowych o 20-30 proc.

Reklama

Mimo że zmiana spotkała się z pozytywnym odbiorem ze strony wielu mieszkańców, nie brakuje także głosów krytycznych. Jak informuje holenderski dziennik "De Telegraaf", pierwszy dzień nowego ograniczenia prędkości w Amsterdamie przyniósł frustrację wielu kierowcom, którzy narzekają na powstałe korki i wolniejszy ruch w mieście. Cytowany przez "De Telegraaf" mieszkaniec Amsterdamu wyraża swoje niezadowolenie, mówiąc: "To absurd, że w centrum miasta, gdzie już i tak trudno o płynny ruch, musimy teraz jechać jeszcze wolniej".

Zaskakujące zmiany w ruchu miejskim

Sytuacja ta doprowadziła do nietypowych zjawisk na drogach Amsterdamu. Jak relacjonuje "De Telegraaf", wielu kierowców doświadcza teraz niecodziennej sytuacji, w której rowerzyści wyprzedzają samochody. "To zupełnie nowe doświadczenie, kiedy to rowerzyści prześcigają samochody na głównych drogach. Wyprzedzają nas rowery i to nie tylko elektryczne. Zdecydowanie wymaga to zmiany mentalności wśród kierowców," komentuje jeden z mieszkańców.

Według ratusza zmiana przynosi wiele korzyści: "Jadąc trochę wolniej, pomagasz każdemu w naszym mieście poruszać się bezpiecznie. Jako kierowca masz szersze pole widzenia i możesz szybciej reagować w nieoczekiwanych sytuacjach".

Korzyści ekologiczne z wolniejszej jazdy

Wolniejsza jazda nie tylko zwiększa bezpieczeństwo, ale również przyczynia się do redukcji emisji spalin. Naukowcy podkreślają, że niższe prędkości mogą prowadzić do spadku emisji CO2 i innych zanieczyszczeń, co może prowadzić do  poprawy jakości powietrza w miastach.

Długofalowe plany i adaptacja mieszkańców

Pomimo początkowych trudności, władze miejskie są przekonane, że nowe ograniczenie prędkości przyczyni się do stworzenia bezpieczniejszego, bardziej przyjaznego środowiska w mieście oraz pomoże w redukcji emisji spalin. Miasto Amsterdam planuje także wdrożenie dodatkowych środków, takich jak nowe oznakowania i dostosowanie dróg, aby zachęcić kierowców do przestrzegania nowego limitu prędkości.

Wprowadzenie ograniczenia do 30 km/h w Amsterdamie stanowi część globalnego trendu, w ramach którego wiele europejskich miast dąży do poprawy bezpieczeństwa i jakości życia mieszkańców poprzez wprowadzanie podobnych ograniczeń prędkości.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tempo 30 | ograniczenie prędkości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy