Wrocław wprowadzi Strefę Czystego Transportu. Nie tylko diesle nie wjadą
Wrocław szykuje się do wprowadzenia Strefy Czystego Transportu. Strefa w stolicy Dolnego Śląska objąć ma obszar 17,5 km kwadratowych, co stanowi około 6 proc. powierzchni Wrocławia. Problemy z wjazdem mogą mieć zwłaszcza właściciele starszych aut z silnikami Diesla.
Spis treści:
Jak informuje serwis wroclaw.pl, samorząd Województwa Dolnośląskiego zaktualizował Program Ochrony Powietrza. W dokumencie pojawiło się zobowiązanie do wprowadzenia na terenie Wrocławia Strefy Czystego Transportu. SCT obejmie obszar, na którym zameldowanych jest 22,5 proc. mieszkańców miasta.
Od kiedy Strefa Czystego Transportu we Wrocławiu?
Z Programu Ochrony Powietrza wynika, że wprowadzenie strefy zaplanowano na lata 2025-2026. Wiadomo już, że miasto planuje zainstalować na terenie strefy urządzenia do automatycznego odczytywania numerów rejestracyjnych. Oznacza to, że większość osób chcących wjechać na teren strefy nie będzie musiała wyposażać swoich pojazdów w stosowne nalepki.
Przypominamy, że do wprowadzenia strefy czystego transportu na terenie Wrocławia zobowiązują Polskę zapisy Krajowego Planu Odbudowy. Czytamy w nim, że do utworzenia takich obszarów zobowiązane są miasta o liczbie powyżej 100 tys. mieszkańców, w których zanotowano "przekroczenie szkodliwych substancji w stosunku do progów UE zanieczyszczenia powietrza". Ściślej chodzi o średnioroczną normę emisji NOx.
Z raportu GIOS wynika, że w 2022 roku w Polsce przekroczenia takie zanotowano:
- na stacji przy Al. Wiśniowej we Wrocławiu (strefa Aglomeracja Wrocławska),
- na stacji przy Al. Krasińskiego w Krakowie (strefa Aglomeracja Krakowska),
- na stacji przy Al. Niepodległości w Warszawie (strefa Aglomeracja Warszawska),
- na stacji przy ul. Plebiscytowej w Katowicach (strefa Aglomeracja Górnośląska).
Kto nie wjedzie do Strefy Czystego Transportu we Wrocławiu?
Przez pierwsze 5 lat obowiązywania strefy z ograniczeń wjazdu miałyby zostać zwolnione pojazdy należące do osób mieszkających na terenie strefy. Sama strefa objąć ma powierzchnię 17,5 km - głównie śródmieście i część miasta, w której zachowała się niemiecka, przedwojenna zabudowa. Ściślej, chodzi o:
- Stare Miasto,
- Nadodrze,
- Ołbin,
- Kleczków,
- Plac Grunwaldzki,
- Przedmieście Oławskie,
- Przedmieście Świdnickie,
- część osiedla Szczepin.
Plan wprowadzenia strefy czystego transportu we Wrocławiu podzielony został na trzy - liczące po pięć lat - etapy. W pierwszym, od 2025 do 2030 roku z wymogów brzegowych dotyczących norm emisji spalin mają być zwolnione pojazdy należące do mieszkańców strefy.
Etapy wdrażania strefy czystego transportu we Wrocławiu:
- Etap 1 (2025 rok) - strefa będzie zamknięta dla aut benzynowych, które nie spełniają normy emisji Euro 3 (od rocznika 2001) i diesli, które nie spełniają normy emisji spalin Euro 4 (od rocznika 2006),
- Etap 2 (2030 rok) - podniesienie limitu dla silników benzynowych do Euro 4 (od rocznika 2006) i dla silników wysokoprężnych do Euro 5 (od rocznika 2010),
- Etap 3 (2035 rok) - podniesienie limitu dla silników benzynowych do Euro 5 (od rocznika 2011) i dla silników wysokoprężnych do Euro 6 (od rocznika 2014).
Mieszkańcy przeciwni Strefie Czystego Transportu we Wrocławiu
Wstępne założenia dotyczące SCT we Wrocławiu złagodzone zostały po konsultacjach społecznych z mieszkańcami, którzy - mimo lobbingu ze strony miejskich aktywistów i organizacji wspierających rozwój elektromobilności - nie kryli głośnego sprzeciwu wobec planów wprowadzenia strefy. Dyskusja była na tyle burzliwa, że - oburzeni zachowaniem władz mieszkańcy - samodzielnie zorganizowali kolejne spotkanie konsultacyjne, na którym... zabrakło przedstawicieli miasta.
Drugi etap konsultacji zorganizowano już w formie "narady społecznej", czyli w sposób, w którym mieszkańcy nie mają pełnej swobody wypowiedzi (z grupy osób, które zgłosiły się do udziału w konsultacjach wylosowanych zostanie jedynie 12 osób). Chętni do wzięcia udziału w naradzie mogą zgłosić swoją kandydaturę na reprezentanta reprezentowania mieszkańców do 12 listopada.