Ważny odcinek Zakopianki na ukończeniu. To jedna z najwyżej położonych dróg

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o postępach nad budową jednej z najbardziej malowniczych tras w Polsce. Droga krajowa nr 47 łącząca Rabkę Zdrój z Zakopanem doczekała się właśnie ostatniej, trzeciej warstwy asfaltu. Jeśli pozostałe prace pójdą po myśli drogowców, otwarcie wyczekiwanego odcinka nastąpi już w październiku.

Ważny odcinek Zakopianki na ukończeniu. To jedna z najwyżej położonych dróg
Ważny odcinek Zakopianki na ukończeniu. To jedna z najwyżej położonych drógGDDKiA

Prace nad budową ponad 16-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 47 Rdzawka - Nowy Targ, na relacji Rabka Zdrój - Zakopane, trwają już cztery lata. Wydłużony czas realizacji wynika z poziomu skomplikowania inwestycji, która zakłada poprowadzenie śladu jezdni w trudnym, górzystym terenie. Prace obejmują m.in. budowę licznych wiaduktów, mostów i estakad, a w okolicy węzła Obidowa trasa przebiega na wysokości 800 m n.p.m. Na szczęście, jak donosi GDDKiA, jeszcze w tym roku mogą pojechać nią samochody.

Ważna trasa na Podhalu. Wylano ostatnią warstwę asfaltu

Na wyczekiwanej trasie położono już ostatnią, trzecią warstwę asfaltu. Oznacza to, że zaawansowanie inwestycji sięgnęło 92 proc., a droga w wielu miejscach - szczególnie między Obidową a Nowym Targiem - wydaje się prawie gotowa. Jak jednak zauważają drogowcy - sam fakt położenia ostatniej warstwy asfaltu nie oznacza, że droga może być udostępniona kierowcom. Konieczne jest jeszcze zakończenie prac nad towarzyszącą jej infrastrukturą, która ma służyć bezpieczeństwu podróżnych.

To jedna z najwyżej położonych dróg / Fot. GDDKiA_Krakow @Twitter  

To jeszcze nie koniec prac. Drogowcy mają sporo roboty

Najwięcej pracy pozostało do zrobienia w okolicy Rdzawki, gdzie w okolicy 270-metrowego wiaduktu powstaje ostatnie nasypy. Trzeba też przygotować połączenie zachodnich jezdni nowej i dotychczasowej trasy. Na pozostałej części drogi montowane są bariery energochłonne i ekrany akustyczne. To szczególnie trudne przedsięwzięcie, ponieważ sposób i miejsce ich zamontowania wynikają ściśle z przepisów prawa. GDDKiA nie może ustawiać ekranów w dowolny sposób. Ich lokalizacja zawsze wynika z treści decyzji wydanych przez organy odpowiedzialne za ochronę środowiska.

To jednak nie wszystko. Wciąż trwają prace związane ze sprzątaniem i obsiewaniem pasa rozdziału między jezdniami i skarp wzdłuż drogi oraz przygotowaniem poboczy. Prace wykończeniowe są też prowadzone na estakadzie w Lasku, a wzdłuż całej trasy montowane jest ogrodzenie. Na węzłach Klikuszowa i Nowy Targ przygotowywane jest oświetlenie.

Droga między Krakowem a Zakopanem będzie dwujezdniowa

GDDKiA zaznacza jednak, że roboty postępują, a wykonawca nie przerywał prac nawet w okresie zimowym. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem drogowców, już wkrótce trasa pozwoli na ominięcie dwóch miejscowości - Klikuszowej i Nowego Targu - gdzie często tworzą się korki, szczególnie uciążliwe w sezonie turystycznym. Dzięki temu odcinkowi cała droga między stolicami Małopolski i Podhala będzie dwujezdniowa i dwupasmowa. Inwestycja jest realizowana ze środków budżetu państwa. Wartość kontraktu to prawie 995 mln zł.

Nowy Ford Capri – powrót po pół wiekuInteria.plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas