W Polsce rośnie zużycie paliw, głównie benzyny

Łączna konsumpcja paliw płynnych w Polsce wzrosła w pierwszym kwartale tego roku o 5 proc. w stosunku do pierwszego kwartału 2017 r. Najmocniej, bo o 7 proc. wzrosła sprzedaż benzyn silnikowych - poinformowała we wtorek Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego.

"Wydaje się (...), iż najważniejszym czynnikiem budującym rynek paliw była kontynuacja skutecznej walki z szarą strefą prowadzona przez służby Krajowej Administracji Skarbowej w kooperacji z policją i inspekcją drogową" - uważa POPiHN.

W ocenie organizacji ograniczenie szarej i czarnej strefy przełożyło się na znaczne zwiększenie sprzedaży legalnie działających podmiotów, a tym samym na ich zyski i dochody budżetu państwa.

"Wprawdzie walka wciąż trwa, a nieuczciwi przedsiębiorcy poszukują nowych metod obejścia prawa, to jednak wyniki rynku świadczą o znacznym ograniczeniu działań nielegalnych" - stwierdziła POPiHN.

Reklama

Według POPiHN konsumpcja oleju napędowego w pierwszym kwartale 2018 r. wzrosła o 5 proc. w stosunku do pierwszego kwartału 2017. Krajowa sprzedaż gazu płynnego LPG wzrosła w tym samym czasie o 2 proc.

POPiHN wskazała, że wzrostowi konsumpcji sprzyjało dobre tempo rozwoju polskiej gospodarki, wzrost liczby samochodów poruszających się po drogach krajowych, a także wzrost dochodów Polaków. Dodatnia dynamika PKB przekładała się na wzrost popytu na olej napędowy, a pozostałe elementy na zwiększone zakupy benzyn silnikowych i autogazu.

Łącznie konsumpcja wszystkich sześciu gatunków paliw wyniosła w pierwszym kwartale tego roku 7,8 mln m sześciennych. Z zagranicy sprowadzono 2,3 mln m sześciennych, co stanowiło 29 proc. wielkości oficjalnego rynku polskiego.

Jak widać, rządowy program elektromobilności wciąż pozostaje na papierze. Polska nie produkuje samochodów elektrycznych, a Polacy ich nie kupują oraz nie rezygnują z używania samochodów o klasycznym napędzie.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy