W Polsce powstaje nowy tor samochodowy

Budowa obiektu to inicjatywa lokalnych miłośników dwóch i czterech kółek. Inwestycja finansowana jest ze środków prywatnych. Oprócz asfaltowej pętli o długości 1,5 km i szerokości od 8 do 12 m (z różnicą poziomów wynoszącą 6,5 m!) w skład obiektu wchodzić będą również dwie płyty poślizgowe o wymiarach 7 na 70 metrów i tzw. "szarpaki" służące wywołaniu poślizgu.

Miłośników sportów motorowych ucieszy m.in. nowoczesny, podzielony na trzy sektory, system pomiaru czasu.

Na działce o powierzchni około 6 hektarów trwają już prace ziemne. Jak poinformował INTERIA.PL  Tomasz Kaszuba - wiceprezes Toru Łódź - sam asfalt położony zostanie w najbliższym czasie. Otwarcie toru zaplanowane zostało na lipiec. Do tego czasu na obiekcie powstać ma niezbędna infrastruktura: budynki techniczne, odcinkowy system pomiaru czasu i parkingi. Kaszuba podkreśla, że pomysł budowy toru powstał "z potrzeby serca".

Nie jest to obiekt przeznaczony do organizacji dużych imprez o światowym rozmachu ,chociaż inwestorzy nie wykluczają rozbudowy pętli do 3-4 km. Chodzi raczej o zapewnienie miejsca dla bezpiecznego doskonalenia techniki jazdy polskim fanom sportów motorowych. Tor powstał z myślą o zlotach klubów zrzeszających właścicieli konkretnych pojazdów, utworzeniu ośrodka doskonalenia techniki jazdy i zwykłych kierowcach, którzy chcieliby podszlifować swoje umiejętności.

Obiekt wyposażony będzie w nowoczesny system pomiaru czasu z podziałem na 3 sektory, podobnie jak w Formule 1. Przed wjazdem na pętlę, kierowcy samochodów, gokartów lub motocykli otrzymają transpondery, które umieszczą w swoich pojazdach. Gdy te przekroczą miejsca, w których umieszczone są instalacje indukcyjne, wysyłane będą automatycznie sygnały do centralnego komputera.

Wyniki wyświetlane będą na dużym ekranie na zewnątrz, na monitorach wewnątrz budynku oraz na specjalnie stworzonej na potrzeby Toru Łódź, aplikacji mobilnej. Ta pozwoli porównywać swoje wyniki z innym kierowcami oraz ułatwi śledzenie postępów przy kolejnych okrążeniach trasy. Co ważne, obiekt ma być "przyjazny dla użytkowników". Za wjazd na tor można będzie zapłacić kartą, inwestorzy przewidują możliwość wynajęcia obiektu nie tylko na całe dni, ale i godziny.

Warto podkreślić, że budowa tego typu obiektu w Polsce wymaga tytanicznej pracy i wielkiego samozaparcia. Problematyczne jest już same skompletowanie wymaganej przepisami dokumentacji. Niepodważalną zaletą nowego Toru Łódź jest jego lokalizacja w odległości zaledwie 1 km od węzła autostradowego w Strykowie (bezpośredni zjazd z DK 71).

Oficjalne otwarcie obiektu zaplanowano na lipiec tego roku!