Volkswagen wstrzyma produkcję w Poznaniu i Wrześni

Zakłady Volkswagena w Poznaniu i we Wrześni 10 marca wstrzymają produkcję. Do tego czasu wyczerpią się zapasy wiązek przewodów, które produkowane były na Ukrainie.

Polskie zakłady Volkswagena staną 10 marca
Polskie zakłady Volkswagena staną 10 marcaInformacja prasowa (moto)

Rosyjska napaść na Ukrainę zakłócił łańcuchy dostaw wielu firm, w tym również fabryk Volkswagen Poznań w Poznaniu i we Wrześni. Niedobory materiałów do produkcji w polskich fabrykach dotyczą między innymi wiązek elektrycznych produkowanych na Ukrainie. W efekcie oba zakłady z dniem 10 marca czasowo wstrzymają produkcję.

Volkswagen Poznań produkuje dostawcze samochody VW Caddy i VW Transporter. Spółka zatrudnia ponad 11 tys. pracowników i jest jednym z największych pracodawców w Wielkopolsce.

- Chciałbym szczególnie mocno podkreślić, że pomimo zaistniałej sytuacji, nasza Grupa i spółka Volkswagen Poznań chce udzielać pomocy wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, i pomagać ofiarom wojny, która jest pogwałceniem prawa międzynarodowego. Wojna na Ukrainie bulwersuje nas wszystkich. Jesteśmy głęboko wstrząśnięci i poruszeni dramatami ludzkimi, jakie rozgrywają się na naszych oczach i zapewniamy o naszym wsparciu w tym trudnym czasie - mówi Dietmar Mnich, prezes zarządu Volkswagen Poznań.

- Jednocześnie, natychmiast po wybuchu działań wojennych, na poziomie koncernu, ale też bezpośrednio w Volkswagen Poznań powołaliśmy zespoły kryzysowe, które na bieżąco określają możliwe skutki wojny dla naszej działalności biznesowej i prowadzą wszelkie działania, by przerwa w produkcji była jak najkrótsza - dodaje Mnich. Już w pierwszych dniach konfliktu zarząd Grupy podjął decyzję o przekazaniu miliona euro na pomoc doraźną organizowaną przez UN Refugee Aid i UN Refugee Agency (UNHCR). Również spółka Volkswagen Poznań włącza się w działania niosące pomoc uchodźcom i nawiązała już bliską współpracę z Polskim Czerwonym Krzyżem.

Ukraina to jeden z największych producentów wiązek kabli w Europie. W Chmielnickim japoński gigant Sumitomo Electric Industries ma zakład, który zatrudniał 6 tys. osób. Dwa kolejne zakłady produkujące wiązki, które zatrudniały w sumie 7 tys. pracowników ma na Ukrainie niemiecka firma Leoni. Fabryki, które produkowały dla zdecydowanej większości europejskich producentów nie pracują od wybuchu wojny

***

Odcinek 4: Safety Lab. Bezpieczeństwo ma pierwszeństwoPolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas