Volkswagen pokaże zupełnie nowego SUVa
Już w przyszłym tygodniu, 25 kwietnia, rozpoczyna się międzynarodowy salon motoryzacyjny w Pekinie. Producenci z całego świata traktują imprezę bardzo poważnie. Chiny od lat są największym i najszybciej rozwijającym się pojedynczym rynkiem motoryzacyjnym świata.
Gwiazdą stoiska Volkswagena w Pekinie będzie duży, koncepcyjny SUV z napędem hybrydowym. Chociaż producent opublikował tylko kilka grafik, dbałość o szczegóły pozwala sądzić, że samochód jest bliski wersji produkcyjnej...
Z zewnątrz w oczy rzucają się diodowe reflektory przednie płynnie przechodzące w osłonę chłodnicy oraz - nawiązujące kształtem do litery C - światła do jazdy dziennej. Na grafikach zobaczyć też można wlew paliwa i pełnowymiarowe lusterko, co sugeruje, że nadwozie jest zapowiedzią modelu produkcyjnego.
Daleki od niego jest za to projekt "interaktywnego" wnętrza. Volkswagen zapowiada, że znajdziemy w nim szereg wyświetlaczy systemów info-rozrywki generujących obraz na arkuszu przezroczystego szkła.
Źródłem napędu jest hybrydowy układ typu plug-in o łącznej mocy 375 KM i maksymalnym momencie obrotowym 700 Nm. Producent milczy na temat zastosowanych rozwiązań, można jednak zakładać, że - jak przystało na SUVa - auto napędzane będzie na obie osie. Maksymalny zasięg przy wykorzystaniu zgromadzonej w akumulatorach energii elektrycznej wynosić ma do 50 km. Zdaniem Volkswagena samochód przyspiesza do 100 km/h w 6 s i osiąga prędkość maksymalną 224 km/h.
Średnie zużycie paliwa, przynajmniej wg oficjalnych danych, ma być niższe niż 3 l/100.