Uwaga. Wpadka znanego producenta. Też kupiłeś wadliwą część?
Twój samochód ma problemy z zapalaniem, pracuje nierówno, a w jego pobliżu czuć charakterystyczny zapach oleju napędowego? Winnym takiego stanu rzeczy może być uszkodzony filtr paliwa!

Taki scenariusz jest, niestety, bardzo prawdopodobny. Do jakościowej wpadki przyznał się bowiem ich ceniony producent - firma Mann + Hummel Filtration Technology (Filtron).
Jak czytamy w oświadczeniu przesłanym do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów: "w niektórych filtrach paliwa PP 841/6, które były sprzedawane pod znakami handlowymi: 841/6VAL, 841/6FIL, 841/6WXE, 841/6WXA, 841/6NOR, 841/6OPM, 841/6KAG, może dochodzić do rozszczelnienia na powierzchni górnej pokrywy, co może skutkować wyciekiem oleju napędowego w układzie paliwowym. Ww. wyroby były sprzedawane od maja do grudnia 2015 roku".
Chodzi o wadę powstałą w procesie produkcyjnym. Przy ciśnieniu roboczym panującym w układzie paliwowym może dojść do rozszczelnienia obudowy filtra. Oprócz zanieczyszczenia środowiska może to powodować problemy związane z zapowietrzaniem się układu.
Filtry zagrożone usterką poznamy po - wybitym na górnej, metalowej obudowie - symbolu trójkąta (patrz zdjęcie). Firma poinformowała, że pokryje koszty związane z wymianą wadliwych elementów.
Jeśli nie jesteście pewni, czy wasz filtr objęty został akcją serwisową, firma zachęca do odwiedzenia zakładu mechanicznego, który go zamontował. Co ważne - nawet jeśli okaże się, że filtr jest sprawny i nie podlega przymusowej wymianie - na podstawie faktury - MANN+HUMMEL Filtration Technology Poland Sp. z o.o. zobowiązała się pokryć koszty takiej inspekcji!