Unia zakaże zerkania na nogi pasażerki. Interweniował będzie samochód

W Parlamencie Europejskim trwają prace nad "systemem ostrzegania o rozpraszaniu uwagi kierowcy" ADDW, który trafi wkrótce na listę obowiązkowego wyposażeniem nowych samochodów. Auto interweniować ma np. gdy czujniki wykryją dłuższe spojrzenie w stronę stóp lub kolan pasażera przedniego fotela.

W 2024 roku w nowych samochodach ma się pojawić syste ADDW ostrzegający o rozpraszaniu uwagi kierowcy
W 2024 roku w nowych samochodach ma się pojawić syste ADDW ostrzegający o rozpraszaniu uwagi kierowcy123RF/PICSEL

Nie - tytuł to nie żart. Wbrew pozorom nie chodzi walkę z seksizmem, lecz drogowe bezpieczeństwo. Ściślej - o wymagania stawiane systemowi ostrzegania o dekoncentracji kierowcy Advanced Driver Distraction Warning (ADDW). 

Nowe obowiązkowe wyposażenie samochodów od 2024 roku

Komisja Europejska pracuje właśnie nad doprecyzowaniem szczegółów dotyczących systemu ostrzegania o rozpraszaniu uwagi kierowcy (ADDW). To część przyjętego w 2019 "pakietu technologii", którego celem jest poprawa bezpieczeństwa drogowego. System ADDW trafić ma na listę wyposażenia standardowego nowych aut dostępnych na rynkach Unii Europejskich już w 2024 roku.

Popatrzysz na kolano lub stopę, dostaniesz ostrzeżenie

Jak informuje Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC), kwestie stawiane przed nowym systemem opracowują właśnie techniczne grupy robocze w Komisji Europejskiej. ETSC nie jest zadowolone z uzgodnień i domaga się zaostrzenia stawianych systemowi wymagań. W piśmie skierowanym do Komisji Europejskiej czytamy np., że:

W projekcie przepisów proponuje się, aby wykrywane były tylko spojrzenia kierowcy w obszar, który faktycznie zakrywają jego kolana i stopy, a także równoważną sekcję po stronie pasażera.

ETSC zwraca jednak uwagę, że - w myśl opracowywanych założeń - elektronika pokładowa nie będzie reagować, gdy - zamiast na drodze - prowadzący skupi wzrok chociażby na:

  • radiu,
  • trzymanym w ręku lub zamontowanym w kabinie smartfonie,
  • desce rozdzielczej/konsoli środkowej z ekranem systemu infotainment. 

ETSC wyraża ponadto swoje "głębokie ubolewanie" faktem, że system ADDW nie będzie też wykrywał sytuacji, w których kierowca całkowicie odwraca się od przedniej szyby, np. by zająć się siedzącymi z tyłu dziećmi.

ETSC chce zaostrzenia wymogów ADDW

Przedstawiciele ETSC argumentują, że oderwanie wzroku od tego, co dzieje się na drodze, trwające dłużej niż dwie sekundy dwukrotnie zwiększa prawdopodobieństwo spowodowania wypadku lub kolizji. Zwracają przy tym uwagę, że obecne założenia ADDW wymuszać mają interwencje elektroniki dopiero po 6 sekundach, jeśli pojazd porusza się w zakresie prędkości miedzy 20 a 50 km/h.

W opinii ETSC to zdecydowanie zbyt dużo, bo tego rodzaju ograniczenia obowiązują przecież w obszarach zabudowanych, gdzie występuje największe ryzyko kolizji lub wypadku z udziałem niechronionego uczestnika ruchu.

"Żałujemy, że wymagania stawiane są na tak niskim poziomie i mają niewielki potencjał poprawy bezpieczeństwa drogowego" - czytamy w skierowanym do KE piśmie

ETSC wzywa też przedstawicieli KE do zaostrzenia wymagań i wskazuje, że obecnie rozważane bazują na sytuacji sprzed kilku lat, gdy technika nie była jeszcze tak zaawansowana jak dzisiaj.

***

Moto Flesz 78: Parlament Europejski zdecydował o przyszłości aut spalinowych
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas