Ulubiony silnik Amerykanów? Rzędowa "czwórka"!
Jesteśmy świadkami rewolucji. Na naszych oczach dobiega końca era panowania w Stanach paliwożernych silników V6 i V8.
Zaskakującą wiadomość podała ostatnio marka Chevrolet. Popularny amerykański producent poinformował, że produkowane przez firmę czterocylindrowe jednostki napędowe osiągnęły udział 46 procent w zestawieniu najczęściej wybieranych silników. Oznacza to, że konstrukcje o zaledwie czterech cylindrach są obecnie najczęściej wybieranymi przez Amerykanów silnikami Chevroleta! Wyniki te opracowano na podstawie sprzedaży detalicznej marki począwszy od 1 stycznia tego roku.
Wygląda na to, że utrzymujące się wysokie - jak na amerykańskie przyzwyczajenia - ceny paliw, mocno uderzyły Amerykanów po kieszenie i zmusiły do przyjrzenia się takiemu parametrowi, jak zużycie paliwa. Sporo tamtejszych kierowców przekonuje się do mniejszych silników dzięki nowatorskiej - przynajmniej dla Amerykanów - technologii, jak np. turbodoładowanie, bezpośredni wtrysk paliwa czy system zmiennych faz rozrządu.
Obecnie w amerykańskiej ofercie Chevroleta znaleźć można m.in. czterocylindrowe atmosferyczne jednostki o pojemności: 1,4 l 83 KM (volt; silnik działa jak generator ładując baterie), 1,6 110 KM (aveo), 1,8 138 KM (cruze), 2,2 150 KM (HHR) i 2,4 170 KM (HHR, malibu, equinox). Ofertę czterocylindrowców wzbogacił niedawno również nowy, turbodoładowany silnik 1,4 138 KM montowany w cruzie.
Nam nie pozostaje już nic innego, jak tylko zacytować Kazika z KULT-owych "12 groszy". "Ameryka też się sypie, to osobny rozdział...".