Ukraińcy zatrzymani w kradzionym Mercedesie

Funkcjonariusze z polsko-niemieckiego patrolu służb granicznych zatrzymali w rejonie Świecka (Lubuskie) dwóch obywateli Ukrainy, którzy jechali skradzionym w Niemczech Mercedesem o wart. 200 tys. zł - poinformowała w środę rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Joanna Konieczniak.

W rejonie granicznego Świecka, we wtorek polsko-niemiecki patrol wytypował do kontroli osobowego Mercedesa E 220 d na niemieckich numerach rejestracyjnych, który wjechał do naszego kraju z Niemiec. Pojazdem kierował 25-letni obywatel Ukrainy, a wraz z nim podróżował jego 32-letni rodak.

"Podczas kontroli kierowca nie chciał okazać funkcjonariuszom dokumentów pojazdu. Tłumaczył, że nie wie, kto jest właścicielem Mercedesa. Podczas sprawdzeń w bazach danych ustalono, że samochód został skradziony kilka godzin wcześniej za naszą zachodnia granicą" - powiedziała Konieczniak.

Reklama

Kierowca wraz z pasażerem zostali zatrzymani do wyjaśnienia, a pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym. Postępowanie ws. kradzieży przejęli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

"W tym roku to czwarty kradziony samochód odzyskany przez funkcjonariuszy z międzynarodowego patrolu Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku" - dodała rzeczniczka.

Zaznaczyła, że w rejonie polsko-niemieckiej granicy pełni służbę coraz więcej polsko-niemieckich patroli. Są one złożone z funkcjonariuszy Straży Granicznej i niemieckiej Policji Federalnej.

To efekt realizacji projektu dofinansowanego ze środków unijnych mającego na celu zacieśnienie współpracy służb obu krajów w walce z przestępczością transgraniczną - dodała Konieczniak.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy