Tymi autami jeżdżą psychopaci? W czołówce: BMW, Audi i... Fiat!
Wariat, idiota lub... psychopata. Te określenia często usłyszeć można z ust uczestników ruchu drogowego w Polsce. Nie inaczej jest w takich krajach, jak chociażby Wielka Brytania, gdzie ostatnio pokuszono się o ciekawą analizę. Brytyjczycy przebadali dwa tysiące kierowców testem służącym do określania stopnia zaburzeń psychologicznych. Ściślej - chodziło o stwierdzenie u zmotoryzowanych stopnia zaburzeń wskazujących na występowanie u nich psychopatii.
Uzyskane rezultaty powiązano następnie z marką a nawet kolorem posiadanego przez badanego pojazdu. Wyniki? Całkiem interesujące.
Na wstępie uspokajamy - nie były to żadne naukowe badania prowadzone pod nadzorem szanowanych instytutów czy lekarzy psychiatrów.
Ich wyniki należy raczej traktować w formie zabawy. Nietypowy test przygotował bowiem brytyjski serwis "scrapcarcomparison.co.uk" czyli... lokalna porównywarka - uwaga - ofert złomowania pojazdu!
Nie dziwi nas jednak, że pomysł przeprowadzenia takiej ankiety wśród kierowców zrodził się w środowisku związanym ze stacjami demontażu pojazdów. Nie jest przecież tajemnicą, że niektóre marki uczestniczą w kolizjach i wypadkach częściej niż inne.
Na podstawie tego ile masz lat, czym jeździsz i gdzie mieszkasz, można np. obliczyć prawdopodobieństwo uczestnictwa w wypadku drogowym, co od wielu lat praktykują np. ubezpieczyciele. Wyniki?
W teście uzyskać można było maksymalnie 36 punktów. Taki wynik świadczy o bardzo poważnych problemach emocjonalnych. Co pocieszające, w przypadku brytyjskich kierowców średni wynik, uzyskany na podstawie 2 tysięcy ankiet, wyniósł zaledwie 6,6. Z danych "scrapcarcomparison.co.uk" wynika, że w najlepszym zdrowiu psychicznym (przynajmniej jeśli chodzi o zaburzenia psychopatyczne) pozostają kierowcy takich marek jak:
- Skoda (3,2 punktu),
- Kia (4,2 punktu),
- Seat (4,3 punktu),
- Vauxhall (4,7 punktu),
- Toyota (4,7 punktu)
Klasyfikacja wśród kolorów prezentowała się następująco:
- czerwony (4,9 punktu),
- srebrny (5,5 punktu),
- biały (6,0 punktów).
W rankingu marek, którymi najczęściej poruszają się kierowcy z zaburzeniami psychopatycznymi, in minus wyróżniają się dwie. To BMW (12,1 punktu) i Audi (11,1 punktu). W obu przypadkach zanotowany wynik jest blisko dwukrotnie wyższy niż średnia!
Dalej - z ogromną stratą do pierwszej dwójki - uplasował się Fiat (7,0 punktów). W pierwszej piątce są jeszcze: na 4. miejscu Mazda (skromne 6,4 punktu) i na 5. miejscu Honda (6,3 punktu).
Bardzo ciekawie prezentuje się jeszcze zestawienie dotyczące źródła napędu samochodu badanego kierowcy. Wynika z niego, że najmniej zaburzeń psychopatycznych prezentują kierowcy aut benzynowych (5,2 punktu) i diesli (7,0 punktów).
Zauważalnie gorzej wypadają kierowcy hybryd z wynikiem 9,8 punktu. Zdecydowanie najgorzej w tej kategorii wypadają... kierowcy aut elektrycznych. Ci uzyskali wynik na poziomie aż 16 punktów - blisko trzykrotnie wyższy niż średnia!
Wygląda więc na to, że "proekologiczne" nastawienie zaskakująco zgrywa się z predyspozycjami do traktowania innych uczestników ruchu... jak zwierzęta!