Tracą po 350 euro na każdym aucie! Jak przetrwać?

Kryzys w branży motoryzacyjnej zatacza coraz szersze kręgi. Gdy w Paryżu trwa w najlepsze największy tegoroczny salon samochodowy, francuski koncern PSA ma coraz większe problemy ze zbytem swoich pojazdów.

Peugeot 208 to dobre auto, ale trafiło na zły czas
Peugeot 208 to dobre auto, ale trafiło na zły czasInformacja prasowa (moto)

Wygląda na to, że - przynajmniej na razie - lek mający tchnąć w Peugeota nowe życie - adresowany do szerokiego odbiorcy model 208 - nie działa.

Przedstawiciele PSA poinformowali właśnie, że w ostatnim kwartale bieżącego roku, fabryka koncernu w słowackiej Trnavie zamknięta zostanie aż na 21 dni. Taka decyzja spowodowana jest niewielkim popytem na produkowanego tam citroena C3 picasso oraz... właśnie model 208.

Co ważne, słowacka fabryka zaliczyła już w tym roku nieplanowany postój trwający łącznie dwanaście dni. Zdolności produkcyjne zakładu wynoszą obecnie około 300 tys. pojazdów rocznie. W zeszłym roku z taśmy zjechało zaledwie 177 tys. sztuk.

Dziś na każdym sprzedanym w Europie samochodzie koncern PSA traci średnio 350 euro. By uporać się z trudną sytuacją firma planuje zlikwidować około 10 tys. miejsc pracy i zamknąć fabrykę w Aulnay nieopodal Paryża.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas