Toyota zainwestuje 60 miliardów euro w "elektryki", hybrydy i auta na wodór
Oprac.: Karol Biela
Do 2030 roku koncern Toyota przeznaczy 60 miliardów euro na zelektryfikowanie swoich samochodów. Połowa tej sumy trafi na rozwój i produkcję samochodów elektrycznych, a reszta wspomoże dalszy rozwój hybryd, hybryd plug-in, ale też pojazdów na wodór.
W grudniu 2021 roku Akio Toyoda, prezydent Toyota Motor Corporation, poinformował, że do 2030 roku gama bateryjnych samochodów elektrycznych (BEV) Toyoty i Lexusa będzie liczyła 30 modeli a ich roczna sprzedaż dojedzie do 3,5 miliona sztuk.
Przyspieszenie prac nad elektryfikacją gamy związana jest z wdrożeniem nowej platformy eTNGA. Opracowana specjalnie dla pojazdów typu BEV konstrukcja wykorzystana została już w Toyocie bZ4X - pierwszym seryjnie produkowanym aucie elektrycznym tej marki.Toyota bZ4X zadebiutuje w Europie już w 2022 roku, natomiast jeszcze w grudniu ubiegłego roku zaprezentowano kolejne cztery modele z linii bZ (beyond Zero), które w najbliższych latach trafić mają na europejskie drogi. Do 2035 roku Toyota będzie gotowa na to, aby w Europie Zachodniej całkowicie zrezygnować nie tylko z aut spalinowych, ale i z hybryd, przestawiając produkcję wyłącznie na samochody elektryczne i wodorowe.
Nowa strategia elektryfikacji całej gamy modelowej
Toyota inwestuje 90 milionów dolarów w uruchomienie produkcji komponentów do napędów hybrydowych w dwóch amerykańskich zakładach. Do fabryki Toyota West Virginia trafi 240 milionów dolarów, aby uruchomić produkcji przekładni do napędów hybrydowych, ale rosnąca popularność tych pojazdów sprawiła, że zwiększono nakłady na tę inwestycję o kolejne 73 miliony dolarów.
Dzięki temu możliwości produkcyjne zakładu wzrosną do 600 000 hybrydowych przekładni oraz 120 000 części do silników elektrycznych rocznie.
Ponadto kolejne 17 milionów dolarów trafić ma do zakładów Toyota Tennessee, gdzie produkowane będą z kolei przekładnie do samochodów hybrydowych japońskiego koncernu.
***
