Toyota RAV4 na "diabelskiej drodze"
Górska droga przez przełęcz Cairnwell, łącząca Glenshee i Braemar w szkockim Deeside, przez długie lata była postrachem kierowców. Na ten wąski, stromy i kręty szlak, od lat 60. zamknięty ze względów bezpieczeństwa, wyruszyła hybrydowa Toyota RAV4.
Droga ta, należąca do najwyżej położonych w Wielkiej Brytanii, została zbudowana w 1820 roku. Stanowiła wtedy kluczowy szlak komunikacyjny, jednak gdy tylko powstała nowa droga A93, starą szosę wyłączono z ruchu. Wijący się po tchnących surowym pięknem zboczach szkockich gór odcinek ma 5,5 kilometra długości, a w niektórych miejscach nachylenie drogi sięga około 30 procent, czyli na dystansie każdych trzech metrów jezdnia wznosi się o metr.
Najsłynniejszym miejscem drogi jest znajdujący się w okolicach Glenshee Łokieć Diabła ("Devil's Elbow") - ułożone w zygzak dwa zakręty po niemal 180 stopni każdy, na których jezdnia ma nachylenie 17 procent.
Hybrydowy SUV Toyoty, wyposażony w jednostkę napędową o mocy 197 KM i dwa silniki elektryczne, napędzające w razie potrzeby wszystkie koła w systemie E-Four, radził sobie z terenem bez problemu, w czasie zjazdu z góry odzyskując pokaźną część energii zużytej na podjeździe.
Podczas wyprawy powstał widowiskowy film, ukazujący zwinną Toyotę RAV4 w urzekających plenerach wśród rozgrzanych letnim słońcem malowniczych wzgórz, w którym o drodze i jej historii opowiada miejscowy przewodnik John Duff.