Toyota Camry - nowe spojrzenie
Coraz groźniejsza konkurencja w klasie średniej poważnie zagroziła pozycji Camry na północnoamerykańskim rynku. Z tego względu Toyota zdecydowała się przeprowadzić gruntowny lifting modelu.
W ubiegłym roku Camry zachowała tytuł najpopularniejszego sedana w USA (i najpopularniejszego samochodu osobowego), przegrała jednak walkę o klientów indywidualnych - z 408 tys. sztuk do prywatnych rąk trafiło 342 tys. Dla porównania, Honda sprzedała w tym czasie 366 tys. Accordów, w tym aż 360 tys. klientom indywidualnym. A to oznacza mniejsze rabaty i wyższy zarobek. W I kwartale br. pod względem popularności Camry niewiele przewyższa już Nissana Altimę (94 wobec 89 tys. egzemplarzy), a o trzecie miejsce na podium wyrównaną walkę toczą Accord i Ford Fusion (odpowiednio, 79 i 77,5 tys. sztuk). A w kolejce czeka już nowy Hyundai Sonata, który ma ambicje zbliżyć się do czołówki (obecnie 5. miejsce w segmencie, 40 tys. sprzedanych aut w I kwartale br.).
Toyota Camry po liftingu
Toyota Camry po liftingu
Camry to w USA synonim podstawowego samochodu - tzw. bread and butter, w dosłownym tłumaczeniu "chleb i masło". Obecna generacja modelu oferowana jest od 2011 roku (zdjęcie i historia modelu: w ramce z prawej). Aby utrzymać zainteresowanie nabywców, Toyota zdecydowała się na głębokie zmiany, w tym wymianę wszystkich, poza dachem, paneli karoserii. W stylizacji dominują teraz owalne kształty - uwagę zwraca przede wszystkim większy wlot powietrza, sąsiadujący z LED-owymi światłami do jazdy dziennej, oraz charakterystyczne wyprofilowanie listew otaczających boczne szyby. Gama wersji wzbogaciła się o sportową odmianę HSE oraz "ekologiczną" Hybrid SE. W kabinie zastosowano wyższej jakości materiały (w tym naturalną skórę i zamsz z kontrastującymi przeszyciami) oraz znaną z Avalona, bezprzewodową ładowarkę do smartfonów. Nowy jest także panel wskaźników z 4,2-calowym, kolorowym wyświetlaczem.
Użytkownicy Camry mają docenić też niższy poziom hałasu (zasługa nowych uszczelek drzwi), sztywniejsze nadwozie (dodatkowe spawy), wydajniejsze hamulce oraz zmiany w zestrojeniu zawieszenia i układu kierowniczego z elektrycznym wspomaganiem.
Gama silnikowa obyła się bez przemeblowania. Podstawowa wersja zasilana jest 2,5-litrowym silnikiem R4, a mocniejsza - 3,7-litrową jednostką V6. Oba motory są wolnossące i zasilane benzyną, oba współpracują z 6-biegowymi automatami. Do wyboru jest też wariant hybrydowy z 2,5-litrowym silnikiem R4 pracującym w cyklu Atkinsona (opóźnione zamknięcie zaworów ssących).
msob