The Grand Tour powróci? Fani nie będą jednak zadowoleni
Gdy pod koniec ubiegłego roku Jeremy Clarkson poinformował o zakończeniu produkcji programu The Grand Tour, wszystko wskazywało, że obecny rok będzie ostatnim, w którym będzie nam dane prześledzić perypetię słynnej trójki prezenterów. Teraz jednak pojawiły się doniesienia wskazujące, że to jeszcze nie koniec.
Odejście Jeremy’ego Clarksona, Richarda Hammonda i Jamesa Maya z The Grand Tour, dla wielu fanów oznaczało definitywny koniec popularnego programu. Jak się jednak okazuje - nie wszystko jeszcze stracone. Według przecieków opublikowanych przez brytyjski serwis Broadcast, przejęciem serii zainteresowane jest Studio Lambert, które miało otrzymać zlecenie na "opracowanie nowej wersji" programu.
The Grand Tour powróci? Nowy format i nowi prowadzący
Nowa wersja The Grand Tour oznaczałaby całkowitą zmianę formatu. Według niektórych plotek serial miałby wrócić do swoich motoryzacyjnych korzeni, starając się uzupełnić lukę po zdjętym niedawno z anteny Top Gear. Chociaż sam projekt nie otrzymał jeszcze oficjalnego zielonego światła, Studio Lambert miało już zaprosić swoich reżyserów i scenarzystów do wytężonych konsultacji.
Prawdopodobnie wraz ze zmiana formatu, program doczeka się także nowych prezenterów. Na ten moment nie wiadomo, kto mógłby zastąpić legendarne trio. O tym, jak trudnym zadaniem jest znalezienie odpowiednich następców dla Clarksona, Hammonda i Maya, przekonał się już wspomniany Top Gear.
Ostatni odcinek The Grand Tour jeszcze w tym roku
Na temat zakończenia emisji The Grand Tour, plotki krążyły od dłuższego czasu. Informacje te potwierdził sam Clarkson, który w połowie grudnia 2023 roku zamieścił na swoim Instagramie zdjęcie zachodzącego słońca z podpisem:
To był pracowity dzień. Koniec Grand Tour po kolejnym roku, ale ZNACZNIE więcej Farmy Clarksona. Która, tego wieczora, wygląda niezwykle pięknie.
Następnie podczas wywiadu dla "The Times" dziennikarz szczerze i brutalnie podkreślił, że jest już po prostu "za stary" i "za gruby" na nagrywanie tak wymagającego programu. Jednocześnie Clarkson zaznaczył, że biegiem czasu coraz trudniej było wymyślać kolejne pomysły na nowe odcinki.
W tym roku zobaczymy jeszcze jeden odcinek programu. Będzie to wyprawa przez Zimbabwe w klasycznych samochodach z lat 70. Na ten moment platforma Amazon nie podała jednak daty premiery finałowego epizodu "The Grand Tour".