Tak zmieni się F1 w 2009

Poznaliśmy proponowane zmiany, jakie niebawem mogą zajść w Formule 1. FIA w uzgodnieniu z teamami startującymi w F1 ogłosiła listę ograniczeń, które mają obniżyć koszty tego elitarnego i bardzo drogiego sportu samochodowego.

Prezydent F1, Bernie Ecclestone popiera proponowane zmiany mające oszczędzić masę pieniędzy
Prezydent F1, Bernie Ecclestone popiera proponowane zmiany mające oszczędzić masę pieniędzyAFP

Przede wszystkim cięcia odbędą się w sferze kosztów silników, testów i płac. Będą zatem limity pieniężne jakie zespół może przeznaczyć na zakup jednostek napędowych, zakaz testowania bolidów poza weekendami z zaplanowanymi wcześniej Grand Prix oraz znaczne redukcje zatrudnienia we wszystkich stajniach.

Zmniejszenie liczby pracowników spowoduje, że konieczne będzie dzielenie się między sobą informacjami na temat opon i paliwa, co wcześniej nie miało miejsca.

Budżety mają się zmniejszyć o około 30 procent w stosunku do sezonu 2008.

Pozostałe proponowane zmiany to m.in:

- Zakaz tankowania bolidu w trakcie wyścigu

- Podwojenie długości życia silników. Każdy kierowca ma zużywać maksymalnie osiem silników w sezonie. Dodatkowo team dostanie pozwolenie na użycie czterech silników testowych

- Ograniczenie obrotów silnika w bolidach do 18.000 rpm.

-Zmniejszenie kosztów produkcji silników o 50 procent

-Zamknięcie fabryk teamów F1 na sześć tygodni w roku, zgodnie z lokalnie obowiązującym prawem

-Silnik z 2010 roku ma być używany również w sezonach 2011 i 2012

-Ta sama skrzynia biegów używana w samochodach wszystkich teamów

-Możliwe zmiany dystansu i czasu trwania wyścigu

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas