Świetny wynik Alfy Romeo. Ale do planu daleko...

Aż o 62 proc. w zeszłym roku wzrosła produkcja Alfy Romeo. Mimo tego nie udało się osiągnąć wyniku prognozowanego przez Sergio Marchionne.

Filary sprzedaży Alfy to Giulia i Stelvio
Filary sprzedaży Alfy to Giulia i StelvioInformacja prasowa (moto)

Całkowita produkcja Alfy Romeo w trzech włoskich fabrykach marki zamknęła się liczbą 150 722 pojazdów. Dla porównania, jeszcze dwa lata temu linie montażowe opuściło jedynie 90 117 nowych aut ze znaczkiem Alfy.

Osiągnięty wynik jest jednak gorszy, niż wynikało z publikowanych m.in. w kwietniu i lipcu ubiegłego roku prognoz. Szef Fiat Chrysler Automobiles Sergio Marchionne szacował wówczas, że rok 2017 zakończy się dla Alfy produkcją na poziomie 170 tys. aut.

W tym miejscu warto przypomnieć, że ogłoszony w 2014 roku plan restrukturyzacji marki zakładał, że w 2018 roku sprzedaż osiągnie pułap... 400 tys. aut rocznie. Ambitne plany zostały jednak zweryfikowane w 2016 roku, gdy termin realizacji zadania przesunięto na rok 2020.

W 2017 roku lokomotywami sprzedaży były najnowsze modele włoskiego producenta: Giulia i Stelvio. Dzięki nim, po pierwszych 11 miesiącach (szczegółowe dane za cały rok nie zostały jeszcze opublikowane) sprzedaż Alfy Romeo w Europie wzrosła o 33 proc. do 79 963 egzemplarzy.

Uzupełnienie oferty o nowe modele i agresywna polityka reklamowa stanowiły też impuls do rekordowych wzrostów sprzedaży w USA. Jeszcze w 2016 roku na nową Alfę Romeo zdecydowało się w Stanach zaledwie 516 nabywców. W ubiegłym roku, dzięki nowym modelom, było ich już 12 031! Mimo wszystko szefostwo FCA przyznało, że sprzedaż za Oceanem rosła wolniej niż oczekiwano.

Różnica w stosunku do prognoz wynika również z nowych regulacji dotyczących importu pojazdów do Chin, które stanowią największy pojedynczy rynek motoryzacyjny na świecie. W listopadzie do chińskich nabywców trafiło 410 nowych Alf, grudniowy wynik zamknął się liczbą 497 egzemplarzy. Dla porównania, jak wynika z danych firmy analitycznej JATO Dynamics, jeszcze w lipcu Chińczycy kupili 3 331 nowych samochodów ze znaczkiem włoskiego producenta.

PR

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas