SUVy zwiększają ryzyko potrącenia pieszych. Podano niepokojące statystyki

SUVy, pomimo swojej niesłabnącej popularności, zawsze miały zdecydowanych przeciwników. Przeciwników, którzy właśnie otrzymali kolejny argument przeciwko nim.

Lincoln Navigator ma ponad 5,3 m długości i to w wersji krótkiej. Wysoki i niemal pionowy przód nie rokuje dobrze dla ewentualnego potrąconego pieszego
Lincoln Navigator ma ponad 5,3 m długości i to w wersji krótkiej. Wysoki i niemal pionowy przód nie rokuje dobrze dla ewentualnego potrąconego pieszegoInformacja prasowa (moto)

SUVy robią wrażenie swoją prezencją, są przestronne i dają poczucie bezpieczeństwa. Z podwyższonego prześwitu korzysta raczej niewiele osób, chyba że wjeżdżając na wysokie krawężniki lub dojeżdżając polną drogą na działkę. Napęd na cztery koła, a więc rzecz niezbędna w terenówkach, z których się wywodzą, to coraz częściej pomijany dodatek. Przeciwnicy SUVów często podkreślają, że skoro nie korzysta się z ich możliwości offroadowych (których zwykle i tak nie mają) równie praktyczne jest rodzinne kombi, którego niższe i lżejsze nadwozie przekłada się na lepsze osiągi oraz prowadzenie, a także mniejsze zużycie paliwa. Ale dla miłośników SUVów to nieistotne.

Kwestią często pomijaną, jest natomiast bezpieczeństwo pieszych. Jak podał amerykański instytut IIHS, zajmujący się bezpieczeństwem w ruchu drogowym, duże i ciężkie SUVy są o wiele groźniejsze, niż zwykłe osobówki. Przykładowo przy prędkościach 20-63 km/h 30 proc. wszystkich potrąceń przez SUVy było śmiertelne dla pieszych, podczas gdy w przypadku osobówek było to 23 proc. Ale już przy prędkościach powyżej 64 km/h wszystkie zdarzenia były śmiertelne, podczas gdy w przypadku osobówek śmiertelność wynosiła 54 proc.

Teraz eksperci IIHS postanowili przeanalizować samo ryzyko potrącenia. Okazuje się, że podczas skręcania w lewo, jest ono dwukrotnie większe, jeśli kierowca jedzie SUVem. Podczas skręcania w prawo ryzyko wzrasta do 63 proc. Z kolei podczas jazdy na wprost, gdy pieszy idzie wzdłuż drogi, ryzyko potrącenia go wzrasta o 51 proc., porównując ze zwykłym autem osobowym.

Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że podobne dane dotyczą nie tylko SUVów. W przypadku minivanów ryzyko potrącenia pieszego podczas skrętu w lewo rośnie trzykrotnie, a dla ukochanych przez Amerykanów pick-upów nawet czterokrotnie. Przy skręcie w prawo ryzyko dla pick-upów wzrasta o 89 proc., a podczas jazdy na wprost o 25 proc.

Masywny słupek A dodatkowo zabudowany głośnikiem oraz przymocowane przy nim lusterko sprawiają, że kierowca ma niezbyt dobrą widocznośćInformacja prasowa (moto)

Przyczyn takiego wzrostu ryzyka wypadków, specjaliści z IIHS upatrują głównie w pogorszonej widoczności. Kierowcy zwykle podkreślają, że wyższa pozycja za kierownicą poprawia właśnie widoczność, ale często jest to złudne. Większe słupki A zmniejszają pole widzenia, a za wysoką maską łatwiej może ukryć się jakaś przeszkoda, ale także dziecko. I właśnie między innymi w popularyzacji dużych i masywnych pojazdów, a także w samym projektowaniu karoserii nowoczesnych samochodów, pogarszającym widoczność z wnętrza w imię atrakcyjniejszej stylistyki, upatruje się przyczyn niepokojącej statystyki. Od kilku lat regularnie rośnie w USA liczba zabitych pieszych. W 2020 roku zginęło tam 6500 osób, co oznacza wzrost o 59 proc. w porównaniu z rokiem 2009.

***

Moto flesz. Odcinek 30INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas