Spokój na rynku paliw. Po ile będziemy tankować?

W przyszłym tygodniu analitycy nie spodziewają się większych zmian cen paliw na stacjach benzynowych. Wskazują na stabilizację cen ropy na rynkach, w tym na ograniczony potencjał ich wzrostu.

Nie należy się spodziewać dużych zmian cen
Nie należy się spodziewać dużych zmian cenAdobe Stock

Polscy kierowcy w mijającym tygodniu nie zobaczyli właściwie żadnych cenowych zmian - wskazuje portal e-petrol.pl. Biorąc pod uwagę brak zaskakujących zmian na rynku międzynarodowym - możemy oczekiwać, że taka tendencja może również potrwać w najbliższych dniach - ocenia portal. Według Biura Maklerskiego Reflex okres stabilizacji cen w detalu powinien potrwać przynajmniej do końca października.

Według e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu średnie ceny benzyny 95 mogą minimalnie spaść i będą w przedziale 4,88-4,99 zł za litr. Olej napędowy powinien kosztować między 4,91 i 5,02 zł za litr, a autogaz może nieco podrożeć do poziomu 1,96-2,02 zł za litr.

BM Reflex wskazuje, że w piątek baryłka ropy Brent jest o ok. 2 dol. droższa niż przed tygodniem. Jednak potencjał do dalszych podwyżek cen wydaje się być ograniczony, przy wciąż słabych danych makro płynących ze światowej gospodarki.

Z kolei e-petrol.pl ocenia, że argumentów za zwyżką dostarczyły spekulacje na temat możliwego dalszego ograniczenia wydobycia przez producentów współpracujących w ramach OPEC+ oraz informacje o odnotowanym przez amerykański Departament Energii spadku zapasów ropy w USA.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas