Samochody elektryczne nie mają sensu w Polsce? Wyniki badań mówią wprost
Aż dwie trzecie Polaków uważa, że samochody elektryczne nie wyprą spalinowych w ciągu najbliższych 10 lat - wynika z najnowszego badania. Ponadto jedna czwarta ankietowanych nie dostrzega żadnych plusów przechodzenia na elektromobilność.

W skrócie
- Dwie trzecie Polaków nie wierzy, że samochody elektryczne zastąpią spalinowe w ciągu najbliższych 10 lat.
- Redukcja emisji spalin i poprawa jakości powietrza to główne zalety elektromobilności wskazywane przez respondentów.
- Najbardziej optymistyczni wobec przyszłości aut elektrycznych są osoby młode i mieszkańcy dużych miast.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jakie są zalety samochodów elektrycznych według Polaków?
W ostatnim badaniu "Ekologiczna motoryzacja w Polsce - wyzwania i kierunki rozwoju", najczęściej wskazywaną przez ankietowanych korzyścią wynikającą z popularyzacji samochodów elektrycznych była redukcja emisji spalin i poprawa jakości powietrza - na ten aspekt wskazało 32 proc. respondentów. Drugą kluczową zaletą był rozwój infrastruktury ładowania (26 proc. odpowiedzi), co akurat jest dość zastanawiające, ponieważ co do zasady to infrastruktura powoduje rozwój elektromobilności. Zaś braki w tej infrastrukturze zwykle wskazywane są jako jedna z głównych przyczyn niechęci do przesiadki na samochody elektryczne.
Z badania wynika też, że zdaniem 22 proc. osób, dzięki użytkowaniu aut elektrycznych zwiększy się ich dostępność w różnych segmentach cenowych. Co też jest ciekawą diagnozą, jako że to raczej rosnąca sprzedaż elektryków, a nie ich "użytkowanie", zachęci producentów do rozwoju gamy aut na prąd. Inną sprawą jest to, że obecnie to właśnie znacznie słabsza od przewidywanej popularność samochodów elektrycznych motywuje producentów do większej dywersyfikacji gamy i projektowania przystępnych cenowo aut.
Ponadto, niemal jedna piąta (19 proc.) ankietowanych stwierdziła, że popularyzacja elektryków na rynku spowoduje zwiększenie świadomości ekologicznej społeczeństwa. Natomiast według 16 proc. badanych większy wybór wśród BEV-ów przełoży się na niższe koszty eksploatacji oraz serwisowania. Ponownie trzeba zwrócić uwagę na pewne nieścisłości - koszt użytkowania elektryka to głównie ceny prądu, a te nie są zależne od liczby aut elektrycznych. Zaś obniżenie kosztów serwisowania może być wynikiem popularyzacji elektryków, ale nie większej liczby modeli dostępnych na rynku.
Samochody elektryczne długo jeszcze nie zdobędą popularności w Polsce?
Badani zostali też zapytani o to, jak widzą przyszłość rynku samochodowego w Polsce. Zdaniem 66 proc. ankietowanych auta elektryczne nie wyprą spalinowych w ciągu najbliższych 10 lat, z czego 26 proc. jest tego całkowicie pewnych. Z kolei 28 proc. respondentów zadeklarowało, że elektryki staną się bardziej popularne na polskim rynku.
W informacji podkreślono, że najwięcej optymizmu wśród badanych, jeśli chodzi o przyszłość aut elektrycznych w Polsce wykazali najmłodsi ankietowani w wieku 18-29 lat (33 proc.), osoby w wieku 40-49 lat (37 proc.) oraz mieszkańcy dużych miast powyżej 250 tys. mieszkańców (35 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie Santander Consumer Multirent przez IBRiS na osobach dorosłych, które posiadają samochód.