Rozwód Opla i GM?
Niemiecki rząd rozważa udzielenie kredytu spółce motoryzacyjnej Opel, która jest w trudnym położeniu w związku z kłopotami jej właściciela, amerykańskiego koncernu General Motors - podał we wtorek dziennik "Financial Times Deutschland".
Dzięki rządowej pożyczce Opel uzyskałby wsparcie znacznie szybciej, niż w przypadku udzielenia przez państwo jedynie poręczeń kredytowych - ocenia "FTD".
Jak dodaje, rząd Angeli Merkel odrzuca jak dotąd proponowane przez niektórych polityków koalicji CDU/CSU i SPD przejęcie udziałów w Oplu. Ale oficjalnie nie wyklucza żadnej formy państwowego wsparcia dla spółki.
Minister gospodarki Karl-Theodor zu Guttenberg uzależnia pomoc państwa dla Opla od przedstawienia przez spółkę koncepcji dotyczącej jej przyszłości. Według szefa związków zawodowych plan restrukturyzacji Opla powinien być gotowy jeszcze w tym tygodniu. Zajmie się nim rada nadzorcza na nadzwyczajnym posiedzeniu w piątek.
W ocenie szefa rady zakładowej Opla Klausa Franza przejęcie przez państwo udziałów w spółce będzie konieczne, by wyodrębnić ją z zagrożonego amerykańskiego koncernu GM oraz zabezpieczyć płynność i kapitał własny. Cytowany przez dpa Franz przyznał, że restrukturyzacja nie będzie możliwa bez redukcji zatrudnienia.
W Niemczech Opel zatrudnia obecnie około 26 tys. ludzi w czterech zakładach - w Ruesselsheim i Bochum w Nadrenii Północnej- Westfalii, w Kaiserslautern w Nadrenii-Palatynacie i w Eisenach w Turyngii.